Sylwio, nasz rudasek pojechał do Krakowa. Za daleko do Ciebie.
Masz już imię dla rudaska? A to kotek czy kotka?
My mieliśmy kiedyś rudą kotkę o imieniu Tita.
Nie wiem, czy znasz taki piękny film pt. "Mój przyjaciel lis", o lisicy o imieniu Tita, którą oswoiła mała dziewczynka. Po tym filmie wybór imienia dla rudzielca był prosty