Moje sadzone do donic w tamtym roku, bezproblemowe. Kupowałam małe, bo leśniczy powiedział, że duże mają problem z przyjęciem się. Ale u niego cały lasek (ma plantację na choinki świąteczne) i mi się bardzo podobają.
Z tej listy to chyba najbardziej problemowe są jodły, dużo osób na forum narzeka. Choć osobiście uważam, że to problem stanowiska, a nie gatunku. Jodły lubią przestrzeń.
Dęba czerwonego też mam (nawet dwa), pięknie się wybarwia. ale dopiero rok, więc trudno o opinie.
Wejmutkę to wiesz, że od porzeczek bardzo daleko trzeba?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Jodły tureckiej nie znam, Kaukaz i koreańska u mnie ładnie rosną, daglezja..to prawdziwa piękność, sosny wejmutki są wrażliwe, możesz zamienić na himalajską, lawiny mogą przemarzać, pozostałe niewymienione spoko
Daglezja śliczna, bardzo bym ją chciał ale nie mam juz miejsca
Dąb czerwony- prześliczny, tylko musisz mu naprawdę dać dużo miejsca do rozsrastania, bo jako solitier wygląda najładniej.
Jodła koreanska jest śliczna i właściwie bezproblemowa tylko nie lubi suszy, wtedy wolno rośnie.
Z Kalifornijskiej na pewno bedziesz zadowolona, to najmniej wymagająca z jodeł.
Cyprysiki super do ciecia tylko duzo podlewac.
Buk purpurowy prawdziwe cudo Tylko nie znosi zalewania.
Choina jest bardzo ładna ale najlepiej wyglada w grupie.
Sosna wejmutka ładna, ale to też ogromne drzewo, jeśli masz porzeczki musisz posadzić ją z dala od niej, bo jest podatna na rdzę wejmutkowo-porzeczkową.
czyli buka posadzę na górze , żeby powodzią nie był zagrożony, a cyprysiki mogły by być niżej. Dęba bym dała na tle zwykłych zielonych żeby był z dala widoczny......dałeś mi do myślenia