Dzięki Aguś ciężko jest zrobić wizytówkę ogrodu , który dopiero w bólach się rodzi. Starałam się , żeby była ciekawa i pokazała najciekawsze i najładniejsze moim zdaniem fragmenty ogrodu w którym to jeszcze niestety nie rośliny grają pierwsze skrzypce
Dzięki Sylwio. Fajny ten dach, dopiero na zbliżeniu widać jak bite deski. I chyba z takim sposobem się nie spotkałam. A czym malowaliście?
____________________
Anka Kiedyś będzie tu ogród
"Będziesz mieć w życiu ciężkie chwile, ale to one własnie zawsze są tym, co pozwala otworzyć oczy na znaczące rzeczy w twym życiu, których wcześniej nie mogłeś dostrzec" Robin Williams
Aniu jeszcze jej nie malowałam , studnię zamówiłam 2 lata temu wiosną bo stara się babci rozsypała całkiem, a wody w domu jeszcze nie było. Robiono ją wg mojego pomysłu
Spaceruję po Waszych wizytówkach iiiiiii mi się kolana od tego piękna uginają........z czym ja w tej mojej wizytówce wyskoczyłam......trzeba było poczekać ze 4 lata chociaż ................ile macie roślin , a ile z nich na oczy jeszcze nie widziałam i pewnie nie zobaczę.................pocieszam się , że zawsze od czegoś trzeba zacząć ...i pewnie każdy z Was kiedyś zaczynał
Gosia Twój ogród piękny i na pewno widziałaś już te wszystkie wizytówki....ja się bardzo staram stworzyć coś pięknego, ale czasem wiara w to , że mi się uda jakoś mnie opuszcza U mnie tych roślin na tej przestrzeni wcale nie widać.......niby wiem , że bardzo dużo dużych wsadziłam , ale one wszystkie na razie takie malutkie