Ja również spędziłam sobotę na pracach ogrodowych i to bardziej "kamieniarskich".W niedzielę w ramach relaksu (bolało to i owo) patrzę w tv a tu Kasia z Mają...Bardzo wypadłaś naturalnie i Twoje kwiatki uroczo.
Bardzo ubawiło mnie stwierdzenie pana od nawozów ,że zdarzały się przypadki wypicia humusu...
Po lekturze twojego wątku naszła mnie taka refleksja, że dobre stosunki z sąsiadami są nie do przecenienia.I nie chodzi tu o kawusię u Danusi, bo to jest oczywiste ale np.o sąsiada zza płotu który nie miał nic przeciwko temu aby posadziść świerki tak blisko ogrodzenia.Pewnie nawet jest zadowolony z pachnącego i estetycznego "ekranu".Dla porównania gdy ja posadziłam w odległości 1-1,5m sadzonki świerków o wysokości do 40cm z myślą o przyszłym ciętym żywopłocie - starsza sąsiadka zrobiła aferę nie z tej ziemi.Dodam,że cień byłby na moją stronę.
Masz naprawdę fajne sąsiedztwo.
To skrzynki wykonane z wikliny bielonej ! tez je lubie ...ale maja wade wytrzymaja chyba tylko 2 sezony ..
Praca w ogrodzie dla mnie jest relaksem ! mam nadzieje, ze dla ciebie tez . Ja pracy szukam ...co wyjdzie zobaczymy ...pozdrawiam slonecznie
O tak ! nie raz wspominalam , że jestem farciarą ! sąsiedztwo mam znakomite ! pod każdym względem ! Swoją drogą nie ma przepisów regulujących w jakiej odległaści możemy sadzić od płotów rośliny .
Nie martw się starszą Panią , pewnie była troszeczku zazdrosna i z tąd ta złość .
Co do programu z Mają w ogrodzie jeszcze go nie widziałam dokladnie ...ciesze się, że się podobał .
Kasia występ w programie super. Kamera Cię lubi . Obie ślicznie wyglądałyście. U mnie piękna pogoda, a ja mam bardzo pracowity tydzień. Niestety praca zawodowa nie w ogrodzie.