No to pismo obrazkowe dziś

O tą rabatę się rozchodzi (rabata to za duże słowo - kiedyś to będzie rabata) Po pierwsze chcę kłosownicę uporządkować w rzędie (tak ją posadziłam ale później przeniosłam z innego miejsca i się zrobił bałagan. Obwódki chwastowej nie miałam siły przekopać bo tam to kilof musi zostać użyty. Jak będę obrywać kosodrzewinie pędny to jest szansa aby nie była potforem (tak mi kiedyś ktoś powiedział i teraz chciałabym się upewnić) mam jeszcze kilka sztuk kosodrzewiny, ewentualnie trzy Danice (są to zakupy poczynione na poczet juz nieaktualnego projektu

)
A tak mi się teraz prezentuje rabata ze zbytków i darów (dzięki Gosia i Renia) poczyniona na wiosnę (niestety mój telefon ma zarysowane juz szkiełko i nie ma szans na lepsze zdjęcie)
A jak miniemy już wirtualną bram to mam tak (liczę na to że polarne miśki w przyszłym roku podrosną trochę więcej (chyba jednak za drastycznie je ciachnęłam na wiosnę, kilka roślin będzie przesadzonych do donic (litry i jałowce).