tu brałam, Mazan pisał że ok.

http://sklep1365493.home.pl/pl/p/Kreda-Malarska-2kg/119

Iwona dzięki
Raport - wczoraj w deszczu plewiłam i sadziłam

Konieczki napisał(a)

Właśnie Reniu warto jechać na giełdę w sobotę rano (jak słysze że koleżanka florystyka tam uderza o 4 rano to mi się nie powiem co robi)?

Ja tam najwcześniej byłam o 6 ,a najczęściej po 8 .

Konieczki napisał(a)

Iwona dzięki
Raport - wczoraj w deszczu plewiłam i sadziłam

Twardziel jesteś...to ja grzałam stopy przy kominku

Konieczki napisał(a)

Iwona dzięki
Raport - wczoraj w deszczu plewiłam i sadziłam

żartujesz?!
kochana- raport to musi byc podparty zdjęciami!

Zdjęcia zrobiłam - ale telefon zostawiłam w domu

no właśnie po słowach o raporcie przewijam do dołu strony zdjęć szukając a tu ni ma ale skoro będą to wieczorkiem się pogapię

Mocna jestes! Ale też o dokumentację zdjęciową będę się upominać

No dziś zanim zrobię po raz kolejny zdjęcia to przeryję wszystko jeszcze raz bo sie wstydzę mojego niedoróbstwa

Jak ja to lubię pracować w ogrodzie Wczoraj razem z eM podziałaliśmy bo zostaliśmy zmuszeni przez taką paczuszkę:



udało mi się wsadzić całe cztery żeby nie było pięknie to oczywiście kłótnia wisiała na włosku ("Kochanie przekopiesz mi" "Oczywiście że przekopię" no i wzioł chłop łopatę i jechał i miałam skiby takie na pół metra - widząc moje lekkie zdziwienie że chyba mi coś nie pasi mówi "NO weźmiesz sobie widły i rozluźnisz" ale jak widział jak się męczę pomógł. Czy facetom to zawsze trzeba tak dosłownie wszystko tlumaczyć? Przecież jak mówiłam przekopiesz to myślała - no zrobi tak jak Ola-Leon a tu... no ale mam. Machać łopatami skończyliśmy o 21, ja sadzić skończyłam o 22.15 - jak się cieszę że mam latarnie uliczną i córkę która siedzi w łazience 1h (i oświetla mi rabatę). Zdjęć z wczorajszego posępu prac nie mam (będą później) a teraz obiecane przedwczorajsze migawki z mojego ogrodu