Dobry wieczór

Postanowiłam założyć swój wątek, bo cóż tu dużo gadać sama nie dam rady

Może od początku. Mój ogród będzie raczej duży. Nie chciałabym żeby był też bardzo nowoczesny, chociaż ogrody nowoczesne bardzo mi się podobają.

Mamy projekt ogrodu. Projekt ten jednak został już schowany głęboko do szuflady i nie chcę o nim pamiętać Co dziwne M nawet nie protestował
Z tego mojego nieszczęsnego projektu zapożyczyłam jedynie linie rabat, bo sama chyba nie jestem aż tak twórcza

Wiem już z Ogrodowiska, że trzeba patrzeć na ogród jako całość. Dekalog ogrodnika napisany przez Panią Danusię też już znam No i wierzę, że kiedyś będę miała śliczny ogród.

Nie chcę się też spieszyć, uważam że już dość błędów zostało popełnionych. Generalnie uważam, że wszystkie rabaty które już mam obsadzone są do poprawki....niestety. Będą więc przenosiny a raczej ratowanie tego co jest jeszcze do uratowania.
Nie boję się krytyki, biorę wszystko na klatę. Nie ukrywam też tego, że liczę na Waszą pomoc

Pozdrawiam wszystkich.

Witaj i wstawiaj zdjeci

Sama mam duzy ogrod,wiec bede z checia zagladala

Dziękuję Paulino za otuchę i odwiedzinki.

W pierwszej kolejności do przeróbki są te trzy rabaty które widać (kaskadowo) po lewej stronie na zdjęciu poniżej.




Muszę też obsadzić rabatę (widać ją po prawej stronie na zdjęciu powyżej). Jest duża i długa. Kończy się wraz z granicą trawnika.

Dziś już zaczęliśmy zmiany. Na "pierwszy ogień" idzie ta najwyższa kaskada na której widać klona.


Została ściągnięta kora. Zostały na razie tymczasowo przeniesione te cztery płożące nieszczęśnice One i tak tam nie chciały rosnąć, to miejsce jest zawsze zacienione. To ściana północna domu. Zakupiłam 12 host o nazwie "Blue Ivory". Zostaną posadzone za klonem po skosie. Jejku mam nadzieję, że to będzie dobrze wyglądać. Klonika obsypiemy żwirkiem a z przodu posadzimy pięć żurawek o żółtych listkach.

Tak wygląda rabata wieczorem, po jako takim uporządkowaniu.

Jesli jest to wejscie do domu to musi tam rosnac cos zimozielonego, tak, by zima cieszylo oczy. Czerwony klon raczej by wolal wschodnia wystawe, bo slonca potrzebuje. Na polnocna nadaja sie zoltolistne. Pionowe akcenty uzyskasz z cisow np. fastigiata (sa tez o zoltych przyrostach np. fast. aurea, David), Robusta, Wojtek.
zastanow sie nad choina Jeddeloh, ktora mogla by zwisac z murkow, hosty, ciemierniki (latem maja spore kepy lisci i jest to w praktyce zimozielona roslina), klasycznie, ogrodowiskowo kule z bukszpana lub cisa... na cienista rabate z bylin doskonale sprawdza sie miodunki np o bialoobrzezonych lisciach co znacznie rozswietli ten zakatek. Oczywiscie zurawki zolte, np citronele, lime ricky lub lime marmolade - dla tych slonce jest "wrogiem", a u ciebie w cieniu beda rosly jak na drozdzach. Jednak podstawa jest doskonala, zyzna, prochniczna gleba i na takich kaskadach konieczne jest nawadnianie.

przepraszam za belkot bez polskich znakow - aktualnie ci u mnie tych brak

Toszka ogromnie dziękuję za rady, dla mnie zielnej ogrodniczki są bezcenne

Tak, to jest wejście do domu. Jest to strona północna domu, do tego miejsca nigdy nie dochodzi słońce. Piszę o lewej najwyższej kaskadzie z klonem. Jest to takie specyficzne miejsce, że nie dość że to północ to jeszcze murek od schodów jest barierą dla światła. Roślinki radziły sobie źle (piszę o tych czterech płożących maluchach, które tymczasowo zostały przesadzone). Gdzie je docelowo wsadzę, jeszcze tego nie wiem. Dziwne, bo klon tutaj jako jedyny daje radę i idzie jak burza. Stwierdziliśmy więc, że mu chyba tu dobrze i chcemy go tam zostawić. Do towarzystwa chcę mu posadzić hosty i żurawki żółte.

Dla zobrazowania tego miejsca, zdjęcia całego wejścia. Lewa strona, widać klona (zero słońca).
Prawa strona, też do przeróbki (tutaj jest troszkę słońca, zaczyna się tak około 15-16 po południu).


Tutaj zbliżenie na prawą stronę wejścia do domu. Wydaje mi się że tutaj aż się prosi o coś wysokiego na pniu, trzy sztuki (jakieś kule). Ale jeszcze nie wiem co. Bukszpany lub cisy jakieś niskie też chyba muszą być. Chaos w głowie mam



I moje hosty "Blue Ivory", kocham je miłością bezgraniczną: 12 sztuk



Ach chciałam dopisać że będę trzymać się kolorów od białego do czerwonego, mam nadzieję że rozrzut nie za duży Przepraszam za gadulstwo.

Jesli klonowi tam jest dobrze, to go zostaw, nie ruszaj. Podsadz go monolistycznie carexem Ice dancer (zimozielony) tak by jak sie rozrosnie (a szybko przyrasta) utworzyl dywan. Upchnij czosnki ozdobne, tak by wiosna cos kwitlo. Nizej daj hosty, a wzdluz schodow daj szpaler bukszpanowy - moga byc kulki. Dzieki temu to pietro zima bedzie tez zielone. Po drugiej stronie schodow tez skomponuj aranzacje z podobnych roslin, lub kul - wejscie ma byc caloscia kompozycji. Wszystkie iglaki musisz przesadzic na slonce - i tak tu nie beda dobrze wygladac (po kilku latach).
Nie dawaj zbyt wiele gatunkow roslin, bo bedzie misz-masz i dobrze nigdy wygladac nie bedzie.
Po drugiej stronie wejscia na rogu domu posadz np. stozek i jesli zdecydujesz sie na kulki wzdluz schodow to kilka kulek posadz kolo niego.

Toszko Kochana dzięki za rady wszelkie. Widzisz ja nawet nie wiedziałam, że istnieje taka trawka cieniolubna A śliczna jest Na pewno ją uwzględnię w planach.

Zrobię rysunki i tu wkleję. A klona dziś trochę poobserwowałam i dobrze mu tam, bo ma trochę rannego słonka, tak do około 10 i troszkę wieczorem tak od 18.

Dziękuję Ci jeszcze raz ogromnie, idę rysować

Witam kolejną Anię
Bardzo ładne te Twoje kaskadowe rabatki, z pomocą Ogrodowiska będziesz miała tam piękne roślinki
Zaznaczam wątek do obserwowania, będę wpadać i kibicować.

Dzień dobry Wszystkim. Uf... coś już tam narysowałam ale jeszcze nie skończone więc nie wklejam
Pokażę Wam za to niektóre z moich roślinek, które już rosną w moim ogrodzie. Więc narzekać nie ma co bo są piękne przecież.
Niektóre z nich znajda inne miejsce, inne zaś zostaną tam gdzie są (tak mi się wydaje hi hi ).

Świerk pospolity Inversa


Listki Oczara japońskiego. Pięknie mi kwitł od połowy stycznia


Świerk biały Conica


Mój Pieris


Listki mojego Buka pospolitego Pendula


Moje Berberysy Thunbergii Atropurpureum, idą jak burza, będę je prowadziła na kulki




cdn.