dzięki Kasik za odwiedziny ostatnio bywam na forum z doskoku
zima narazie odeszła, ale za to jest błoto... droga do działki gliniasta i rozmiękczona przez śnieg i deszcze oraz przez wodę z rynien sąsiadów, którzy rynny wyprowadzili właśnie w stronę drogi - cudownie.... A na działce chodzi się jak po gąbce, już wiem, że kiedyś konieczny będzie jakiś drenaż. No ale to kiedyś )
Słońce przebija się czasem przez chmury, co mnie bardzo cieszy
Pozdrawiam słonecznie
Tess dziękuję za odwiedziny i miłe słowa trudno w to uwierzyć, ale to nawet nie było tak bardzo dawno )) a teraz jest tzw. "po" i czasami znajomi mnie nie poznają ;( no ale mam nadzieję, że jeszcze będzie kiedyś jak "przed" ))
Tak, śniegu już na szczęście nie ma ja lubię zimę...ale na zdjęciach, za oknem lub gdy jestem na nartach )) ...ale zima jest potrzebna czekam już na wiosnę )))
Buziole!
witaj Krisec w moim bardzo skromnym wątku, nie wspominając już o ogródeczku ale za to pełnym nadziei, marzeń i planów na przyszłość ))
Jesteś jednocześnie z tak bliska, ale i z daleka można powiedzieć, że duchowo jesteś z grupy lubelskiej )
Dziękuję za miłe słowa, ale do "ogrodu" to mojej działce jeszcze wiele brakuje, ech.... pocieszam się jednak, że widocznie tak ma być, abym jeszcze więcej inspiracji i doświadczenia zebrała i wszystko dobrze zaplanowała i jakiś głupot nie zrobiła ) .....
Dzięki za informacje odnośnie wodogrzmotu, myślę o takim rozwiązaniu i mam już nawet wstępne miejsce po szczegóły techniczne jeszcze się do Ciebie zwrócę
Kwiatuszek śliczny
Pozdrawiam ciepło
Witaj Irenko, planuję u siebie jedno duże drzewo liściaste, ale nie będzie to topola, pokrój mnie zmylił... Topoli nie toleruję, mam alergię. Pewnie skończy się na jakimś eleganckim buku, bo ma być soliter
Oby zima przyszła późno