Super mur, na drugi rok już będzie pięknie obrośnięty.
Róże masz tu na słońcu cały dzień? Zastanawiam się nad zakupem louise odier, chcę posadzić jakąś róże przy altanie. Czy choruje u ciebie?
To ja czekam
A wiesz, że ja też nie mam miejsca na ziołownik, o warzywniku nie wspomnę?
____________________
Pozdrawiam:) Teresa
W Gąszczu u Tess oraz
Ogród nad Rozlewiskiem
Chętnie dzielę się roślinami z każdym, kto po nie przyjedzie, albo odbierze w jakimś umówionym miejscu. Ale nie wysyłam roślin.
Witaj Kasiu, jestem pod ogromnym wrażeniem, tego czego dokonałaś w swoim ogrodzie! Przyznam, że zajrzałam do Ciebie przez Twoje zdjęcie/ikonkę i to, że przewijałaś mi się w różnych wątkach, na które trafiałam Jestem na etapie tworzenia mojego ogrodu, jednak na razie bez większego powodzenia Dzięki Twojej relacji jestem w stanie uwierzyć, że roślinki mi stosunkowo szybko urosną i będzie w końcu ładnie Pozdrawiam
na to liczę, że w przyszłym roku już będzie efekt. Wszystko wreszcie jest na miejscu docelowym W tym miejscu słońce jest od wschodu do południa. Popołudniu i zachodzie już nie, bo mur zacienia Róża LO to bardzo dobra róża, nie choruje (przynajmniej dotychczas u mnie nie chorowała), pięknie pachnie i powtarza kwitnienie, dobrze zimuje. Oczywiście jak się pojawią mszyce trzeba stosować środki. Jak jest mała to wiadomo zajmuje mniej miejsca, ale potem potrzebuje więcej, bo mocno rośnie, szczególnie gdy się przygina pędy
Każda róża jest piękna, którą wybierzesz i tak będziesz zadowolona
Pozdrawiam