Z wysiewaniem do gruntu mam tylko problem z nornicami, mieszają mi w nasionach a fasolkę szparagowa pałaszują i wschodzi tylko połowa. w tym roku opracowałam sposób,że będę siała na rolce papieru toaletowego i zwinę go na pół tak żeby nasiona były z środku. Może coś pomoże.trzeba tylko dobrze potem podlać żeby papier namoczyć.
Agata pozdrawiam. My to jesteśmy na bieżąco.
Marzenka zawsze polecałam z wielkokwiatowych KAKIO i PILLU. Teraz do tej listy dołączam JAN PAWEŁ II. Rośnie u mnie zdrowo już trzy lata.
Ostatnie lata zwróciłam sie jednak w stronę powojników z grupy
viticella ( włoskie).Są mega odporne i bardzo obficie kwitną. Kwiaty nie są jednak tak spektakularne jak u wielkokwiatowych,ale bardzo obficie kwitną.