Kawa, spróbuj z trzmieliną . Pomysł wydaje się dobry. Może jakieś płożące iglaki, które wolno rosną. Nie umiem podpowiedzieć tylko jakie. W gazonach chcesz mieć jedną roślinę czy kilka? Można zostawić miejsce i dosadzać rośliny sezonowe: wiosną bratki lub stokrotki, latem pelargonie i co jeszcze wymyślisz, jesienią wrzosy.
No fakt, nie za ładne te gazony Rozumiem, że one niwelują jakieś różnice poziomów między chodnikiem i podjazdem?
Koniecznie musisz dac coś zwisającego. Trzmielina chyba byłaby ok