Hej Paulinko
no Toszka ma dar do mówienia o cisach

no właśnie
wczoraj pojechałam oglądać cisy
Pani zamknęła mi drzwi przed nosem niestety i mówiła żebym przyjechała na spokojnie w sobotę
i że musze je sobie pooglądać "bo były dla kogoś kopane i takie sobie są"
no i teraz nie wiem czy - zawracać sobie nimi głowę - skoro były kopane i tyle kasy za nie chcą
czy kupić metrowe - że tak powiem "nowe"
no i jak byłam zdecydowana tak znowu jestem w kropce

Mam u siebie jednego cisa nigdy nie przycinanego i faktycznie wygląda jak miotła do góry nogami, biorę się za niego w tym roku ale raczej przeznaczę go na topiar

Kamilko, jedź i obejrzyj. Zwróć uwagę na korzenie. Wtedy podejmiesz decyzję.

no może i pojade i pooglądam zobaczymy co to warte
u mnie dzisiaj -2 i rano zimno ale teraz patrzę za okno a tam słonko świeci

Kami, a gdzie Ty jeździsz te cisy oglądać? Z ciekawości pytam, bo myślałam że jeszcze szkółki w okolicy w zimowym uśpieniu są??

A to nie za wcześnie na rośliny kopane z gruntu? Ja bym nie brała.

jolka napisał(a)

Kami, a gdzie Ty jeździsz te cisy oglądać? Z ciekawości pytam, bo myślałam że jeszcze szkółki w okolicy w zimowym uśpieniu są??

Dołączam się do pytania bo i ja bym pojechała

Mirella słusznie pisze, że to jeszcze za wcześnie- lepiej min. do połowy marca zaczekać. Teraz to nawet nie widać czy rosliny są w dobrej kondycji, czy aby nie przesuszone lub podmarznięte.

Teraz to dobry moment na przekopanie miejsca, przemieszanie z obornikiem etc. Ziemia zdąży się uleżeć i zacznie przyswajać wszelkie dobroci.

Później zapewne i większy wybór będzie - teraz szkółkarze jeszcze "śpią"

Toszka napisał(a)

Mirella słusznie pisze, że to jeszcze za wcześnie- lepiej min. do połowy marca zaczekać.

Czyli czekamy do połowy marca jak Toszka radzi.
No ja już jestem w blokach startowych W nocy mi się cisy śniły hi hi.

Tak rozprawiacie o tych cisach, że miałam kupować szmaragdy a będą jednak cisy