Kamila - oświeć mnie, o co chodzi z tym świerkiem. Czemu nie pozwolisz mu urosnąć? Bo jeśli on za parę lat ma wylecieć, to dopasowywanie do niego klona nie ma sensu.
Na tym ostatnim zdjęciu odległość pnia klona od pnia świerka jest 3 metry? Czy od krawędzi świerka? Jeśli od krawędzi to ok. - świerk jest najgrubszy u dołu, a klon - w koronie.
Ja zawsze jestem za swidosliwa Najlepsza bylaby lamarckii. Ladnie sie przebarwia jesienia a owoce ma pyszne, no a wiosna ladnie kwitnie.
A to heptacodium jeszcze wchodzi w gre? Tak ze stowe takie wieksze tu bedzie na pewno kosztowac. Nie wiem, czy jutro dam rade byc w szkolce, zeby zapytac.
Jesli posadzilabys tam swidosliwe, to hortek z tylu nie byloby za bardzo widac. Ona po latach bedzie miala tak ok. 6 m wys. na ok. 4 m szer. Obejrzyj zdjecia
Ja pewnie przenioslabym pare hortek z tego miejsca gdzie indziej i pozbylabym sie / przeniosla swierka, bo on nie bedzie za bardzo wtedy korespondowal z drzewem obok. Pewnie zamiast swierka posadzilabym tam ta swidosliwe
kurde
a moze coś kolumnowego skoro będzie na drugiej rabacie amborwiec slender to może i tu kolumnowe bardziej by pasowało albo wielopniowe
z tyłu cisy przed nimi hortki pomiędzy drzewem sa piwonie