Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Droga do spełnienia

Droga do spełnienia

19:25, 06 maj 2017
Toszka napisał(a)
Kamillo, etap rozpaczy z powodu braku pomocy eMa mam za sobą. Wolę jak mi sie nie wtrąca, bo miewa totalnie inne koncepcje. A jak przychodzi (czasami) taki dzień, ze lata i pyta "co porobimy?" to blady strach na mnie pada
Czasami zaprzęgam go do większych robót, ale np. nie pozwalam kosić trawnika... Jednakże nie powiem - jest mistrzem od robienia trawnikowych przeszczepów (czyt. łatania dziur, po psich zimowych szkodach).

Mój zaczął interesować się ogrodem po tym jak goście - a zwłaszcza z jego rodziny- zaczęli zachwycać się ogrodem. Jakoś tak go to połechtało, ze zaczął mi się rządzić... niestety Reasumując - uważam, ze jeśli gusta są odmienne to lepiej by eMuś nie wtrącał się. Czasami tylko trzeba użyć wdzięku osobistego jak pomoc potrzebna


świetne ...dobrze że mój M się ogrodowo wprawił i nawet czasem ma chęć plewić nie boje sie go samego zostawic w ogrodzie ..daje rade sobie ufff bo bym sie zajechała
JoannaDe 20:41, 06 maj 2017


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Mój też się nie wtrąca i daje mi wolną rękę choć ostatnio stwierdził że on żywopłotów nie chce :/

Pomagać pomaga na moją wyraźną prośbę.

Kamiś, nic nie mów o kosiarce. Moja ledwo dycha. Za każdym koszeniem myślę że to jej koniec. Jeszcze nie teraz proszę ją za każdym razem
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
AnnaCh 21:19, 06 maj 2017


Dołączył: 10 mar 2015
Posty: 12219
A mój M ma nerwa, że tylko ogród i Ogrodowisko
U mnie cały dzień też wisiało coś w powietrzu, a było w sumie spoko, ciepło i miło, dawno już tak nie było. Jaś w końcu cały dzień na podwórku
____________________
Ania - Malutki pod lasem
Makusia 21:24, 06 maj 2017


Dołączył: 24 mar 2016
Posty: 7692
"Pomagać pomaga na moją wyraźną prośbę"- ot idealnie to oddałaś!
____________________
Marta Krok po kroku w tym natłoku
iwka 21:26, 06 maj 2017


Dołączył: 21 lis 2012
Posty: 13363
ja mam nową tzn używaną kosiarkę ale wolałam moją starą taka była lekka, a ten pieron ciężki jak nie wiem co, z napędem u mnie gucio nie koszenie, tyle zakamarków że zanim się rozpędzę to muszę się zatrzymać i ustawić

pogoda dzisiaj piękna, chociaż przed wieczorem zanosiło się na burzę, przeszło bokiem
____________________
Iwona Od nowa... :) Jak mam czas, to leżę i odpoczywam, jak nie mam, to tylko leżę.
olga80 21:34, 06 maj 2017


Dołączył: 11 sie 2015
Posty: 5523
Kamilko coraz ładniej u Ciebie i nowe zakupy niby ostatnie
Jeśli Cię to pocieszy to mój M jakoś też się w ogród nie angażuje.Trawę czasami skosi.
____________________
Teresa Moje małe królestwo
Toszka 21:56, 06 maj 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
To ja dziś miałam dzień "bladego stracha". Mój eM uczepił cię cedra i zaczął planować jego prowadzenie. A że udawałam, ze nie wiem o czym mowa to postanowił mi na cedrze pokazać...a tam goryczki, czosnki niedźwiedzie, wschodzące hosty (czyt. kły), rozplenica Little Boy w blokach startowych i takie tam kurdupelki... a eM ma słoniowe stopy mające niejednego trupa na koncie...
Tak więc w ataku bladego strachu darłam się, że na wszystko się zgadzam, choć po prawdzie, między nami, dalej nie wiem co eM planuje... wymyśliłam robienie przeszczepów trawnika modląc się by o cedrowej koncepcji zapomniał...po przeszczepach dałam mu jeść wiedząc, ze sen błogi go dopadnie. Śpi. Jestem szczęśliwa
____________________
Kto szuka ten znajduje, kto pyta ten dostaje:-)
Zana 21:56, 06 maj 2017


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Kamilko czy ten biały uroczy kwiatuszek to zawilec?

A mój eM odwalił dzisiaj kawał porządnej roboty kopiąc i wywożąc xxx taczek piachu (pewnie przez lata będę słuchała o jego poświęceniu)
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
kaz742011 21:59, 06 maj 2017


Dołączył: 01 sty 2016
Posty: 4248
Ja też nie mogę liczyć na pomoc eM-a w ogrodzie. Mój tylko kosi bo ja nie potrafię obsługiwać kosiarki. Uczyć się na razie nie mam zamiaru . A jeszcze nosi mi ziemię i korę blisko rabat które obsadzam . No i kompostownik mi zrobił .
____________________
Kasia - Miejski ogród w wersji mini
JoannaDe 22:01, 06 maj 2017


Dołączył: 08 maj 2014
Posty: 2169
Toszka napisał(a)
To ja dziś miałam dzień "bladego stracha". Mój eM uczepił cię cedra i zaczął planować jego prowadzenie. A że udawałam, ze nie wiem o czym mowa to postanowił mi na cedrze pokazać...a tam goryczki, czosnki niedźwiedzie, wschodzące hosty (czyt. kły), rozplenica Little Boy w blokach startowych i takie tam kurdupelki... a eM ma słoniowe stopy mające niejednego trupa na koncie...
Tak więc w ataku bladego strachu darłam się, że na wszystko się zgadzam, choć po prawdzie, między nami, dalej nie wiem co eM planuje... wymyśliłam robienie przeszczepów trawnika modląc się by o cedrowej koncepcji zapomniał...po przeszczepach dałam mu jeść wiedząc, ze sen błogi go dopadnie. Śpi. Jestem szczęśliwa


Alem się usmiała

Wiem wiem, Tobie do śmiechu pewnie nie było. Ale opowieść cudna
____________________
Skarbonkowy ogródek Symetryczny, poukładany, biało-żółty... będzie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies