Ja to trochę zła na siebie byłam że wena twórcza mnie opuściła, ale teraz jakiś wróciła
może przedświąteczny klimacik tą deprechę przegoni? Ja już zaczynam myśleć o ozdobach i jakoś cieplej się robi
Na mnie czas przedświąteczny tak właśnie działa...święta mykną nie wiadomo kiedy-ale ten czas przed trochę dłuższy to można celebrować.Jakieś bombki kupić, jakie okno umyć