sylwik69 napisał(a)

Ty masz zajączki a ja dwie sarenki a raczej koziołki,które mieszkają w zaroślach przy rowie melioracyjnym. Tuje obgryzają

koziołki i u nas po polu biegają ale tak blisko nie podchodzą, z naturą jednak człowiek nie wygra. Chociaż mój mąż czymś pryskał planracje choinek żeby nie podchodzily sarny, ale czym to nie wiem, zapytam i napiszę u Ciebie może to coś pomoże zajacy na razie nie ruszamy bo małe są a matka na pewno przychodzi je karmić.

Nic dodać nic ująć

ale numer

iwka napisał(a)

ale numer

nawet dwa

Słodziaki A mamuni nie widać?

Warmia napisał(a)

Słodziaki

jak się cała rodzina do nich przyzwyczai to będzie problem

Martuś nie widać, znów ją przegapiłam jeden maluch ma cały grzbiet mokry tzn że dopiero co była

amelia_b napisał(a)

jak się cała rodzina do nich przyzwyczai to będzie problem

Gorzej jak one się przyzwyczją do Was i zjedzą pół ogrodu

Warmia napisał(a)

Gorzej jak one się przyzwyczją do Was i zjedzą pół ogrodu

no właśnie ją namierzyliśmy, siedzi z przodu i coś z rabaty wpiernicza

możesz mieć problem