Beatko, Everillo mam 4,albo 5 sezon. Ciągle się go uczę. Od razu zaznaczam
W sezonie pięknie rośnie. Koniecznie musi mieć ziemię przekopaną z korą - on lubi korę. Z moich i Polinki eksperymentów z carexami wyciągnęłyśmy jeden wspólny wniosek - carexy nie lubią zasady, wolą lekko kwaśno.
Everillo cudnie rośnie i w cieniu, i w półcieniu i na słońcu. Na słońcu ma cytrynowo-limonkowy kolor. W półcieniu i cieniu limonka. Ale jest jeden haczyk - w cieniu i półcieniu praktycznie bez strat zimuje. Jest jak "nówka sztuka'

Na słońcu zimą obsycha paskudnie

, bo ma problem z pobraniem i nawodnieniem listków. Tu niestety problem naszych suchych zim i ostrego słońca.
Podstawowym wrogiem wszystkich carexów są mini ślimaki, które w rozetach z jaj żyją sobie i żrą pochwę liścia. Trudno je dostrzec. Wiagra musowa (3-4 granulki w rozetkę).
W połowie marca (nawet jak jeszcze zimno) koniecznie trzeba wykopać i starannie oberwać z nadgniłych (czyli już zainfekowanych grzybem) listków. Dobrze na tym etapie jest podzielić nawet na mniejsze piórka. Koniecznie trzeba oczyścić korzenie - wszystkie niebiałe obrywamy. Czasami przy rozetce zostaną maleńkie białe korzoneczki. I tak ma być. Można na chwilę zamoczyć w Topsinie z nasadą rozetki.
Szykujemy dołki z korą, kompostem i można dać obornik (nawet granulowany). Sadzimy troszkę głębiej. Podlewamy ukorzeniaczem. Pierwsze dwa tygodnie trzeba podlewać z rozsądkiem. Rosną jak na drożdżach.
Dzielony miesiąc później jest już tak zainfekowany grzybem, że pozostają niedobitki rozetek. Jeśli wiosna ciepła to można, a nawet trzeba czyścić i dzielić już na początku marca.
Moje wnioski czemu ma problem z zimowaniem - tu pomijam aspekt mrozoodporności -15, bo u mnie i przetrwał -30:
-uszkodzenia pochwy liścia przez slimaki i otwarte wrota dla grzyba
- rozetki rosną w górę (wybrzuszają się) i praktycznie pochwy liści są nad ziemią, a przy tym cała nasada. Siłą rzeczy brak korzeni i klops
- części podmarznięte podatne są na gnicie i grzyba.
Beatko, jesli maszje w doniczkach, do ozdoby to w tych doniczkach zadołuj w cieniu!!! na zimę. Na wiosnę zrób tj wyżej.