Amelko, "śledząc" Toszkę doczytałam jej wypowiedź odnośnie jesiennego sadzenia traw - pytałysmy o to.
Cytuję Toszkę:
Kup trawy na jesieni (bo na wiosnę ciężko dostać ładne sadzonki). Zadołujesz w doniczkach i tyle. Problem polega na tym, że trawy posadzone do gruntu wzmagają wegetację zamiast ją późną jesienią spowalniać i w efekcie jest problem z zimowaniem. Zadołujesz, obsypiesz korą (ocieplisz) i będzie dobrze.
A więc musze się szybko uporać z rabatą, coby mi trawy zimą nie padły. A tu jeszcze darń nie zdjęta