hej hej, wracam do żywych dzisiaj trawki zmieniły kolor sukieneczek, ślicznie wyglądają co do miłorzęba to pewnie i racja, że może mu to zaszkodzić, mój też stoi łysy i nie wiem czy go okrywać, czy nie ubiegłej zimy miał tylko kaptur z fizeliny i nic mu nie było.
Ameli. Prześledź sobie ten wątek od 47 strony. Na pewno dowiesz się z niego paru ciekawych rzeczy odnośnie okrywania roślin.
Z tego co wiem to okrywamy rośliny gdy temperatura dobowa jest poniżej minus 5 przez kilka dni. A miłorząb jest dodatkowo mrozoodporny.
Czarodziejko ... Z miłorzębu zrobiłaś świąteczne drzewko Dużo zdrówka życzę