ooo jest i ona, słynna szklarenka dobrze wyszła

lawenda idealnie w kuleczki przycięta

Zazdroszczę budowli i pomidorków

Cieszę się, ze trafiłam

Ja też nie myślałam że kalina może już kwitnąć. Jeszcze forsycje nie zakwitły a kalinka u teściów już Ciekawe co za odmianę ma na tym pniu

O o pomidorkach to i ja chętnie poczytam
W zeszłym roku pierwszy raz miałam swoje ,i nawet mi się udały bez specjalnych zabiegów .
Jedyną trudność jaką miałam to je wyprowadzić i potem skubać z bocznych pędów.
Nie łapałam które obrywać a które zostawić
Pozdrawiam

Super szklarenka! Kto powiedział,że musi mieć dach dwuspadowy Twoja jest genialnia w swej prostocie
Amelko, czytałam u Mirellki, że stipa Ci pada Wielka szkoda, ale czasem i tak się zdarza, a mną się nie przejmuj, uśmiechnę się do Ciebie po nasionka w przyszłym roku.
Jesteś kochana, że jeszcze się chcesz dzielić tym co Ci zostało