Ale byłby odjazd: taki czarny dywan pod miłorzębem.

z erectą też bys miała "na zielono" , bo tak jak mówisz ona dopiero na jesieni się przebarwia. Ja myślałam bardziej o atropurpurea lub admiration.
A trawka tam pasuje moim skromnym zdaniem, tylko trzeba jej koloru dodać jakiegoś. Sama wiesz najlepiej co Ci się podoba. Prześpij się i za 2 dni dostaniesz olśnienia i będziesz wiedziała, że to jest właśnie TA a nie inna roślina.

Edit: też spadam do łóżka, dobrej nocki

Z wilca na jesieni to i do kuchni zapasy zrobisz ja miałam zoltego i czarnego a i takiego batata czerwonego z waarzywnika też uchodowalam ale kolor był brzydki .

Przyszłam zobaczyć co w trawie piszczy a Wy tu o chodzeniu po lekarzach.
Zaraz mnie wypłoszycie - ja muszę być wręcz umierająca aby mnie kto do gabinetu zaciągnął