Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Moja pierwsza hortensja w ogródku.

Moja pierwsza hortensja w ogródku.

Sebek 20:25, 20 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Róży się teraz nie tnie - bo puszczą nowe pędy - wiosną
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Niage 20:27, 20 paź 2011


Dołączył: 05 sty 2011
Posty: 1601
Ładniutko A różyczka jaka zdrowa, moje mają czarna plamistość
____________________
Pozdrawiam Genia - W ogródku Niage
isia33 09:36, 22 paź 2011


Dołączył: 03 mar 2011
Posty: 1451
Ewuś, dzięki za odwiedziny. Masz rację praca wciąga, a chore dzieci to straszne czasopochłaniacze. Ale i tak w powszechnej opinii jestem nic nie umiejącym leniem, który w pracy spędza 3 godziny dziennie Do Twojego ogrodu zaglądam bardzo często, pięknie masz.
____________________
Iwona Raczkujący ogród Iwony
Ewa 17:05, 22 paź 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Witaj Iwonko Nie możemy się tym przejmować co piszą i mówią. Wybrałyśmy ten zawód z pasji i oddajemy się całkowicie dzieciom. Jeżeli mi ktoś zazdrości tego , że krócej pracuję, to mówię proszę bardzo przyjdź do szkoły uczyć. Jest to trochę przykre, że musimy tego słuchać, ale dopóki mnie ta praca cieszy i uczniowie mnie odrobinę lubią, nic nie zmąci satysfakcji z wykonywanego zawodu.
Życzę Ci dobrego kontaktu z dziećmi i wielkiej radości z tego co ich uczysz
Pozdrawiam
____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
danuta_ 19:57, 22 paź 2011


Dołączył: 20 paź 2010
Posty: 1300
Ewo, pięknie u Ciebie - tak jesiennie, czyżby ominęły Cię przymrozki ?
____________________
pozdrawiam Danuta sosnowo
Sebek 10:06, 23 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
Danusiu - Ewa pisała na 111 stronie, że miała przymrozek
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
Basiaw 13:25, 23 paź 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Ewa, każdy zawód ma swoje blaski i cienie a praca nauczyciela jest szczególnie wystawiona na ocenę. Jeśli jesteś nauczycielem z powołania, lubisz to co robisz i umiesz uczniom przekazać wiedzę a do tego masz u nich autorytet i nie pozwalasz sobie wchodzić na głowę, to tylko pogratulować.
Coś się w ostatnich czasach zmieniło i jak zawsze, wina zapewne jest po obu stronach, bo za "moich" czasów to był zawód bardzo szanowany a teraz jest różnie... ale jak szanowac nauczyciela, który wchodzi do klasy i mówi do uczniów "wyciągać kartki padalce"...
Dzieci i młodzież są wychowywane często "bezstresowo" (co za głupota i złuda) i nie znają granic a do pracy w szkole często idą ludzie bez powołania i potem jest co jest... O bezsensie powołania gimnazjów nie wspomnę

Ale nasze ogrodowiskowe nauczycielki są na pewno świetne, jestem tego pewna i żałuję, że nie uczycie moich dzieci
____________________
Nasz mały, zielony świat
Gardenarium 13:28, 23 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Ogrodnictwo i nauczanie dzieci - bardzo dobre połączenie. Jakaś łagodność i cierpliwość je łączy?
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Ewa 14:05, 23 paź 2011


Dołączył: 09 kwi 2011
Posty: 6417
Danusiu rzeczywiście był przymrozek już kilka razy, ale dziś w ogrodzie nadal pięknie


Basiu, tak wszystko się zmieniło



A ja bym jeszcze Danusiu dodała gotowanie
Mamy w domu niecodziennego gościa z Australii i wysilamy się, żeby jak najlepiej się porozumieć.
Zabawa super, uczymy się wzajemnie języka, a najlepiej w kuchni





A tu jeszcze róża nasze oczy cieszy:


____________________
Moja pierwsza hortensja w ogródku
Basiaw 17:04, 23 paź 2011


Dołączył: 19 sie 2011
Posty: 1191
Ewciu, jak wymyślicie z Twoim gościem jakąs fajną potrawę polsko-australijską, to ogrodowa kuchnia czeka na przepis
____________________
Nasz mały, zielony świat
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies