Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

W Kruklandii

Juzia 22:14, 20 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Zielona napisał(a)
...wiesz Justynko... bardzo lubię pracowitość, dokładność i zaangażowanie. Nawet najmniejsze, najskromniejsze roślinki - kiedy są zadbane - wyglądają i rosną piękniej. Dzisiaj miałam okazję oprowadzić po moim ogrodzie znajomą, której opowiedziałam, z czego są moje trawki, żurawki, bodziszki, paprocie.... Są z darowanych sadzonek, szczepek, siewek... Od ponad dwóch lat systematycznie dzielone. Na szczęście w większości mają się dobrze, ale kiedy coś im dolega - bardziej mnie martwią niż te kupione. No i świadomość tego, że coś już było, a znowu trzeba załatać dziurę - też nie jest przyjemna... Dlatego rozumiem Twój żal po tym, co stracone. Ale nie o tym chciałam. Chciałam o tym, że masz piękny, zadbany ogród, a baaaaardzo dobrze wiem, ile pracy kosztują Cię czyste puste rabaty.
Pozdrawiam


O WOW!
To teraz mnie uniosłaś pod niebo
Bardzo miłe to co napisałaś.... i czasem potrzebne.... takie poklepanie po ramieniu
No i świadomość, że ktoś rozumie....rozumie ból po straconej zieleninie i rozumie trud utrzymania ogrodu w dobrym stanie. Dzięki wielkie!

Odpozdrawiam!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 22:17, 20 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Kacha123 napisał(a)
Hej Juziek, ślicznie u Ciebie! Możesz se marudzić ile chcesz pod warunkiem, że będziesz wstawiać takie piękne foty


Hahaha!
Postaram się
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 22:28, 20 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Dzisiaj odwiedzili nas znajomi ze Śląska. Tzn.... tutejsi, ale się przeprowadzili parę lat temu na południe Tu mieszkali w bloku i tam też mieszkają w bloku.
I pierwszy raz ktoś nam powiedział, że kawał roboty zrobiliśmy!!!
Aż się zdziwiłam, bo zawsze słyszę tylko "a po co?" albo "trzeba było sam trawnik zostawić".

I na forum też same pochwały...

Jakiś dzień dobroci dla Juzi dziś??


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Zielona 22:50, 20 maj 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
To nie dzień dobroci, ani żadna wazelina. Po prostu widać, że ciężko pracowałaś. Zresztą - znasz mnie - bywam bezwzględnie szczera.

PS Yara nigdy nie sypałam roślinom, choć Pan sprzedający nam tuje mówił, że stosują ten nawóz w szkółce i że mamy czasem sypnąć pod szmaragdy. Oczywiście nie sypnęliśmy. Ja Juzia naprawdę nie mam czasu na nawożenie roślin. Odmierzanie, mieszanie, dostosowywanie nawozu do rośliny - zwyczajnie nie ma na to czasu, choć nie ukrywam, że czasem bym podpędziła to i owo. Yara sypiemy na trawnik. W zeszłym roku dwa razy w sezonie - mało, ale ze względów ekonomicznych.
Juzia 23:02, 20 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Zielona napisał(a)
To nie dzień dobroci, ani żadna wazelina. Po prostu widać, że ciężko pracowałaś. Zresztą - znasz mnie - bywam bezwzględnie szczera.

PS Yara nigdy nie sypałam roślinom, choć Pan sprzedający nam tuje mówił, że stosują ten nawóz w szkółce i że mamy czasem sypnąć pod szmaragdy. Oczywiście nie sypnęliśmy. Ja Juzia naprawdę nie mam czasu na nawożenie roślin. Odmierzanie, mieszanie, dostosowywanie nawozu do rośliny - zwyczajnie nie ma na to czasu, choć nie ukrywam, że czasem bym podpędziła to i owo. Yara sypiemy na trawnik. W zeszłym roku dwa razy w sezonie - mało, ale ze względów ekonomicznych.


No wiem...dlatego tak mnie Twój wpis podniósł na duchu

NIc kompletnie nie dajesz roślinom???
To chyba ziemię musisz mieć dobrą.
U mnie widać, że piaski. Niektóre żurawki stoją w miejscu od dwóch lat...a chciałam je podzielić i nie mam co
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Zielona 23:24, 20 maj 2016


Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717
Ta znajoma, która była dziś u mnie, dostała ode mnie rok temu truskawki /kiedy odmładzałam swoje/ i jak zobaczyła, jak wyglądają u mnie, to się załamała. Stwierdziła, że muszę mieć dobrą ziemię. Nie wiem, czy jest dobra... Jest dość zbita, nieco gliniasta, ale niezbyt ciemna... Jedyne rośliny, które dostały ziemię w dołek to rododendrony i borówki- torf kwaśny, ale nie w takich ilościach, jak zaleca Bogdzia, bo dołki kopię sama i... rozumiesz... wolę kopać mniejsze Obwódkowym roślinkom na pewno dostanie się z trawnikowych kulek, bo kiedy Mąż rozsiewa nawóz, to widzę potem, że na brzegach rabat nawóz leży... Ale pozostałe radzą sobie same... Żurawki nie wszystkie rosną mi bardzo dobrze po dzieleniu, ale większość już po pół roku ma sporo liści... Myślałam, że to norma...
Juzia 23:43, 20 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
Zielona napisał(a)
Ta znajoma, która była dziś u mnie, dostała ode mnie rok temu truskawki /kiedy odmładzałam swoje/ i jak zobaczyła, jak wyglądają u mnie, to się załamała. Stwierdziła, że muszę mieć dobrą ziemię. Nie wiem, czy jest dobra... Jest dość zbita, nieco gliniasta, ale niezbyt ciemna... Jedyne rośliny, które dostały ziemię w dołek to rododendrony i borówki- torf kwaśny, ale nie w takich ilościach, jak zaleca Bogdzia, bo dołki kopię sama i... rozumiesz... wolę kopać mniejsze Obwódkowym roślinkom na pewno dostanie się z trawnikowych kulek, bo kiedy Mąż rozsiewa nawóz, to widzę potem, że na brzegach rabat nawóz leży... Ale pozostałe radzą sobie same... Żurawki nie wszystkie rosną mi bardzo dobrze po dzieleniu, ale większość już po pół roku ma sporo liści... Myślałam, że to norma...


No chyba nie norma

U mnie w większości piach. Miejscami trochę gliny z piachem pod spodem. Do dołków sypię tylko wybrańcom I jak widzę jak mogłyby wyglądać moje rośliny to mnie trochę nerw bierze
Dlatego w tym roku się bardziej postaram z papu
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
babka 00:34, 21 maj 2016


Dołączył: 23 mar 2014
Posty: 9359
Juzia napisał(a)
Dzisiaj odwiedzili nas znajomi ze Śląska. Tzn.... tutejsi, ale się przeprowadzili parę lat temu na południe Tu mieszkali w bloku i tam też mieszkają w bloku.
I pierwszy raz ktoś nam powiedział, że kawał roboty zrobiliśmy!!!
Aż się zdziwiłam, bo zawsze słyszę tylko "a po co?" albo "trzeba było sam trawnik zostawić".

I na forum też same pochwały...

Jakiś dzień dobroci dla Juzi dziś??



Ty naprawdę tego nie widzisz, że masz piękny, zadbany ogród ????

Przecież to Ci mówimy każdego dnia i to nie kurtuazja i chęć przypodobania się !
A to ile trudu i potu trzeba by osiągnąć taki efekt wiemy doskonale tak że szacun Juzia, szacun wielki
____________________
Ola - Moja walka z wiatrakami czyli kamieniołom trochę z przypadku Nie chcesz - znajdziesz powód, chcesz - znajdziesz sposób
Juzia 08:35, 21 maj 2016


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41356
babka napisał(a)

Ty naprawdę tego nie widzisz, że masz piękny, zadbany ogród ????

Przecież to Ci mówimy każdego dnia i to nie kurtuazja i chęć przypodobania się !
A to ile trudu i potu trzeba by osiągnąć taki efekt wiemy doskonale tak że szacun Juzia, szacun wielki


No ja wiem, że Wy mówicie. Bo Wy wiecie ile to pracy kosztuje!
Ale zdziwiłam się, że ktoś kto nigdy nie miał ogrodu też potrafił docenić naszą robotę.

Dla mnie mój ogród jeszcze piękny nie jest. Jest ładnie...coraz lepiej....ale pięknie nie jest.
No co ja zrobię, że już tak mam

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kuba 08:54, 21 maj 2016


Dołączył: 27 gru 2013
Posty: 7920
Cześć Juzia
Straciłam wątek w Twoim wątku i nawet nie mogę obiecać że nadrobię do pochwał ogrodu i Twojej pracowitości się przyłączam, ja w realu nie słyszę żadnych pochwał na temat ogrodu, ludzie go po prostu nie widzą, przywykłam że tak musi być
____________________
Ewa Czasem słońce czasem deszcz
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies