"Po przerzuceniu kompost wchodzi w proces rozkładu powodowanego przez bakterie termofilne. Pryzma może osiągnąć temperatury 55-65 °C. Takie warunki neutralizują większość patogenów w odpadach roślinnych zaatakowanych przez pasożyty i choroby, sterylizują nasiona chwastów i inwazyjnych roślin."
Wysoka temperatura wytwarza się w pryzmie w sposób naturalny. Im większa pryzma, tym temperatura wyższa. W domowym kompostowniku, ze względu na na jego na ogół niewielkie rozmiary, trudno osiągnąć tak wysoką temperaturę.
Głównym problemem związanym z tym kupnym kompostem są jego zanieczyszczenia. Ludzie do odpadów bio potrafią wrzucać różności. Dziewczyny pisały, że zdarzały się kawałki szkła, szmat czy plastik. Z tego powodu nie stosuje się tego kompostu w warzywniku. W ogrodzie ozdobnym sprawdzi się jednak idealnie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dzięki Haniu.
Będę szukać więc transportu.
A u mnie w tym roku kompost był gorący. Po raz pierwszy miałam takie zjawisko
Przypomniałam sobie, że kiedyś oglądałam , tylko nie pamiętam, czy to był Monty, czy Titchmarsh, jak jakiś facet ugotował obiad w takiej pryzmie kompostu. Czyli faktycznie musi byc tam spora temperatura