Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

W Kruklandii

Anda 10:28, 28 paź 2024


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Juzia napisał(a)


Wokół tarasów będą jakieś trawska (i pewnie coś do nich jeszcze wcisnę) i na froncie będą dwie rabaty chyba.
W warzywniku też planuję kilka roślin tylko ozdobnych wokół małego oczka - musimy tam zrobić odwodnienie
No i będzie spora łąka

To i tak wydaje mi się za dużo do ogarniania
Zobaczymy jak wyjdzie w praniu



Na pewno będzie bosko
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Makao 12:06, 28 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7425
A tą działkę nową masz gdzieś blisko Kruklandii czy inny teren?
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Juzia 14:10, 28 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Makao napisał(a)
A tą działkę nową masz gdzieś blisko Kruklandii czy inny teren?


Jakieś 3km przez las. Asfaltem ciut więcej
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Wafel 15:14, 28 paź 2024


Dołączył: 25 cze 2023
Posty: 2596
Zawsze podziwiam osoby, które chcą zmian, nie boją się zmian i są zdeterminowane w swoich działaniach. Patrząc na twój ogród, nie jeden by stwierdził, kurczę no czego ona chce, ma piękny dom z pięknym ogrodem a teraz znowu orka w gołej glebie. Ja do odważnych raczej nie należę, trudno mi wyjść ze swojej strefy komfortu, za dużo myślę, rozkminiam i z wiekiem coraz mniej jestem chętna do zmian,choć stara nie jestem
____________________
Asia-Wafel Moje małe, zielone miejsce na ziemi
Margo2 15:20, 28 paź 2024


Dołączył: 04 mar 2012
Posty: 2192
Ja może bym i zdecydowała się na nowy dom, ale szkoda mi właśnie sąsiadów.
Ty uciekasz przed nimi.
Moi są rewelacyjni. Prawie jak rodzina, może nawet lepiej.
____________________
Gosia Margo2 Ogródek Gosi
Juzia 16:38, 28 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Wafel napisał(a)
Zawsze podziwiam osoby, które chcą zmian, nie boją się zmian i są zdeterminowane w swoich działaniach. Patrząc na twój ogród, nie jeden by stwierdził, kurczę no czego ona chce, ma piękny dom z pięknym ogrodem a teraz znowu orka w gołej glebie. Ja do odważnych raczej nie należę, trudno mi wyjść ze swojej strefy komfortu, za dużo myślę, rozkminiam i z wiekiem coraz mniej jestem chętna do zmian,choć stara nie jestem


A ja właśnie szybko się nudzę
Lubię zmieniać albo tworzyć coś nowego.
No i ta goła gleba, łyse pole, ugór bez drzew... jeszcze bardziej mnie pchają do działania, do ulepszania. Z ugoru nic dobrego nie ma. A tak to chociaż drzew nasadzę
Jak skończą mi się siły...to wtedy będę siedzieć
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 17:03, 28 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Margo2 napisał(a)
Ja może bym i zdecydowała się na nowy dom, ale szkoda mi właśnie sąsiadów.
Ty uciekasz przed nimi.
Moi są rewelacyjni. Prawie jak rodzina, może nawet lepiej.


Ale ja mam tutaj też bardzo fajnych sąsiadów! Pierwsze lata to codziennie rozmawialiśmy godzinami przez płot i nawet śmieliśmy się, że trzeba furtkę w płocie zrobić bo skakanie przez niego było już lekko męczące Teraz zarosło żywopłotami i nie ma jak gadać
To nie tak że uciekam od konkretnych sąsiadów, bo mi uprzykrzają życie
Ja jestem mega introwertyk Ludzie wysysają ze mnie energię. Nawet ci których lubię
Dlatego moge miesiącami siedzieć sama w domu... i wcale nie tęsknię za towarzystwem.
A z wiekiem mi się jeszcze pogłębia


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Kordina 17:26, 28 paź 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6977
Juzia napisał(a)



Ta zmiana to już mi się marzyła dobrych kilka lat temu... i tak dojrzewałam razem z pomysłem póki nie trafiła się działka No i teraz to też nie będzie wcale taka szybka akcja
Ale ja lubię być w drodze bardziej niż u celu...więc już jest dobrze
Dzięki!

"Nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale gonić go"
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
Juzia 18:30, 28 paź 2024


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 41357
Kordina napisał(a)

"Nie chodzi o to, by złapać króliczka, ale gonić go"


O to to!
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Makao 08:08, 29 paź 2024


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7425
Juzia napisał(a)


Ale ja mam tutaj też bardzo fajnych sąsiadów! Pierwsze lata to codziennie rozmawialiśmy godzinami przez płot i nawet śmieliśmy się, że trzeba furtkę w płocie zrobić bo skakanie przez niego było już lekko męczące Teraz zarosło żywopłotami i nie ma jak gadać
To nie tak że uciekam od konkretnych sąsiadów, bo mi uprzykrzają życie
Ja jestem mega introwertyk Ludzie wysysają ze mnie energię. Nawet ci których lubię
Dlatego moge miesiącami siedzieć sama w domu... i wcale nie tęsknię za towarzystwem.
A z wiekiem mi się jeszcze pogłębia



Jak moja siostra
A ja przeciwieństwo. Kontakt z ludźmi dodaje mi energii. Oczywiście nie ze wszystkimi bo są takie pijawki których unikam. Fakt uwielbiam też ciszę i spokój. Dlatego taką ostoję na uboczu też bym chciała mieć żeby myśli poukładać. Jednak nie na codzień. Tak na weekendowe wypady
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies