Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W Kruklandii

W Kruklandii

Juzia 15:26, 11 lis 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42296
Taki kawałek mi jeszcze został w jagodniku, bo zapomniałam o miejscu dla aronii



Aronia już jest. Czekam tylko aż kopacz dołków mi się wykuruje


A tak wygląda reszta



29 krzewów owocowych i 15 krzewinek, plus trochę truskawek i poziomek. Kilka traw ozdobnych żeby nie było nudno i sterylnie



Wyszło pasiaście/kolorowo



Pod samymi krzakami dałam całkiem przekompostowane trociny i igły sosnowe, w rzędach trociny trochę już przeleżałe , a na ścieżkach totalne świeżaki.
Może tragedii z tego nie będzie

I poszło więcej trocin niż zakładałam.
Prawie 5 big-bagów
Resztkę wysypałam na "pole"



Plan był żeby to przetalerzować... no ale nie ma warunków :/

Myślę jeszcze nad siatką cieniującą na płot, żeby takich przeciągów nie było... ale nie jestem na 100% pewna. Czy to się w takim miejscu w ogóle sprawdzi? I to jeszcze na zimę?


____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
LIDKA 15:42, 11 lis 2025


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 12217
Juzia jak stoi kosz to dopiero widać że skarpy masz alpejskie (wysokie bardzo).

Dobra robota z jagodnikiem. Trociny zszarzeją z czasem i kolory się wyrównają.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Kordina 16:59, 12 lis 2025


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 7901
Juzia napisał(a)


Juzia!! Gdzie Ty tyle energii dorwałaś, dawaj trochę, nie bądź taka!
Uświadom mi co to za klapa niebieska? Od szamba?
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
sylwia_slomc... 17:18, 12 lis 2025


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 88405
Zdjęcia pooglądałam, piękne przebarwienia w ogrodzie Czytam o tym gruncie pod warzywnik. Jesli zebrane było 2 metry z wierzchu to trzeba dać tam sporo obornika( nie granulowanego), liści, kompostu żeby ta gleba ożyła w potrzebne pierwiastki, bakterie, grzyby i podziemne zwierzęta np dżdżownice. Dopiero jak to dobro przepracuje jest sens cokolwiek uprawiać. Musi się ustalić nowa równowaga biologiczna w glebie...
Napracowałaś Się w jagodniku nie mało.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Juzia 19:36, 12 lis 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42296
LIDKA napisał(a)
Juzia jak stoi kosz to dopiero widać że skarpy masz alpejskie (wysokie bardzo).

Dobra robota z jagodnikiem. Trociny zszarzeją z czasem i kolory się wyrównają.


A no właśnie! One na zdjęciach się wydają małe... a tam metry skarp

Kolory mi nie przeszkadzają w sumie. Może nawet lepiej że ścieżki są widoczne
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 19:49, 12 lis 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42296
Kordina napisał(a)

Juzia!! Gdzie Ty tyle energii dorwałaś, dawaj trochę, nie bądź taka!
Uświadom mi co to za klapa niebieska? Od szamba?


No już mi się wykończyła ta energia właśnie.
Drugi raz mnie jakieś przeziębienie próbuje brać
Chyba od roboty w mżawce

To studzienka wodomierzowa. Takie dziwne miejsce trochę, no ale inaczej się nie dało.
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
Juzia 19:56, 12 lis 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42296
sylwia_slomczewska napisał(a)
Zdjęcia pooglądałam, piękne przebarwienia w ogrodzie Czytam o tym gruncie pod warzywnik. Jesli zebrane było 2 metry z wierzchu to trzeba dać tam sporo obornika( nie granulowanego), liści, kompostu żeby ta gleba ożyła w potrzebne pierwiastki, bakterie, grzyby i podziemne zwierzęta np dżdżownice. Dopiero jak to dobro przepracuje jest sens cokolwiek uprawiać. Musi się ustalić nowa równowaga biologiczna w glebie...
Napracowałaś Się w jagodniku nie mało.


Niby brzydka pogoda...ale jesień ogólnie ładna, bo rośliny się pierwszy raz tak kolorowo przebarwiają i liście za szybko nie opadły.

Wiem o urabianiu ziemi Przecież sieję poplony cały czas Raz już obornik był rozrzucany i na tym się nie skończy.
Wysypuję co mam, chwasty, trawę. Liście spadają same z lasku obok i dodatkowo zbieram u siebie z ogrodu.
Mam nadzieję, że dostanę jeszcze trochę trocin.... to też tam wysypię jeszcze przed następnym siewem.
Do warzyw jeszcze daleka droga. W przyszłym sezonie będzie robiony sad
____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
UlaB 22:14, 12 lis 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2258
No, dałaś po robocie! Fajnie to wygląda. Chyba tez podzwonie po okolicy działki popytać czy maja trociny w bigbagach.

Miałam na działce siatkę cieniującą przez sezon czy dwa na fragmencie siatki ogrodzeniowej i jednej bramie - w najwyzszej czesci działki. Na zime z kolei przez kilka lat z rzędu mocowaliśmy taką siatke od zachodniej strony otwartej wiaty ze stołem, zeby nam snieg i deszcz za mocno nie zawiewały. Sprawdzalo sie to calkiem dobrze.

____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Juzia 10:54, 13 lis 2025


Dołączył: 09 gru 2011
Posty: 42296
UlaB napisał(a)
No, dałaś po robocie! Fajnie to wygląda. Chyba tez podzwonie po okolicy działki popytać czy maja trociny w bigbagach.

Miałam na działce siatkę cieniującą przez sezon czy dwa na fragmencie siatki ogrodzeniowej i jednej bramie - w najwyzszej czesci działki. Na zime z kolei przez kilka lat z rzędu mocowaliśmy taką siatke od zachodniej strony otwartej wiaty ze stołem, zeby nam snieg i deszcz za mocno nie zawiewały. Sprawdzalo sie to calkiem dobrze.



Trociny najpewniej to z tartaku. Tylko nie wiem czy w bigbagach mają. Chyba, że kupisz sobie swój i Ci nasypią
Ja trociny dostałam od firmy budowlanej. Zebrało im się przez lata

To chyba zaryzykuję z tą siatką
Jak tylko wyjdziemy rodzinnie z domowego szpitala

____________________
Juśka W Kruklandii :) +++ Zielone drzwi w Kruklandii (Mazury)
UlaB 11:39, 13 lis 2025

Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 2258
Tak, mam na myśli tartaki - kilka ich jest w okolicy naszego rancza. Jeśli na coś nie przerabiają to pewnie mają, przyjdzie pora to podzwonię i popytam. Będę podglądać jak Ci sie spisują te trociny w jagodniku. U nas w jagodniku leży mata - bo chwasty - i na wierzchu sypnięte trochę kory żeby mnie to aż tak bardzo nie denerwowało. Z bardzo ciężkim sercem to zrobiłam ale nie było czasu na wyczyszczenie całości, tylko okolice krzaczków. Oczywiście przez ta mate też wyłazi tu i tam podagrycznik, a skrzyp nawet lepiej sobie z tym radzi, ale sukcesywnie usuwam i z roku na rok jest tego coraz mniej. No i oczywiście pod spodem coś mi ryje, ale na szczęście krzaczki oszczędza. Mam nadzieje, że niedługo usunę szmatę i będzie jak należy.

Wiesz, mocno Ci pewnie ta siatka cieniująca na ogrodzeniu nie pomoże, ale trochę na pewno wyhamuje wietrzysko.
____________________
rabaty "charytatywne" w pracy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies