Przemku, w ogrodzie mówisz hmmm ... co mam Ci powiedzieć ? Nic szczególnego, ogród powoli zasypia. Cebulki posadzone i czeka mnie jeszcze posprzątanie rabat i warzywnika i to chyba będzie na tyle w tym roku. Teraz oby do wiosny.
Martuś - to teraz po tym stresue zaaplikuj sobie te wszystkie mikro i makro i dużo witamin, co byś na zdrowiu nam nie podupadła. Najlepiej w naturalny sposób - nie tabletkowy. Uściskaj tatę i trzymajcie się Wszyscy
Dziękuję Ewciu za troskę Dzisiaj jak wrócę z Zumby to chyba walnę sobie kielicha Tata miał dzisiaj dokładne badania i wszystko jest ok. Jutro jak nic się nie zmieni, wychodzi do domu. Pozdrawiam.