Asik, jutro odpocznę, idę do pracy
Dzisiaj stwierdziłam, że ja przy mojej córci to pikuś. Wczoraj przekopała większą część starego warzywnika. Tu jeszcze nie przekopany, ale cały ten placyk po prawej stronie ścieżki przekopała moja dwunastolatka
A dzisiaj złożyła z moim M stelaż do szklarni
... i ułożyła ścieżkę też w szklarni
A i zapomniałabym. Malowała jeszcze deski na ogrodzenie. Mój kochany pracuś
Gratuluję tak pracowitej córeczki Pracuś jakich mało.
Przykład pewnie bierze z góry, bo i Wy pracowici bardzo jesteście. Wszystko pięknie się zapowiada. Szklarenka jak marzenie
Zaskoczyła nas bardzo. Fajnie pracowało się wspólnie.
Szklarnia marzy mi się ze szkła hartowanego, ale na razie kasy było tylko na taką z poliwęglanu Mam nadzieję, że posłuży kilka lat, a potem ją wymienimy.
Aha... Gratuluję szklarenki Po stelażu widzę, że będzie o jeden segment większa od mojej. Martuś - jak po pierwszym większym wietrze z pola będziesz zbierać płyty poliwęglanowe - daj znać - powiem Ci jak mój M. wzmacniał ich mocowanie do stelaża No chyba, że masz taką co to od początku jest dobrze mocowana...