Jak ja lubię takie dzieci, którym chce się robić cokolwiek poza siedzeniem przed tv i komputerem. Dla zwykłej przyjemności wspólnej pracy czy zabawy. Brawa dla Was za to, że nie zabiliście w niej tej chęci gadaniem typu: pobrudzisz się, źle robisz, nie ruszaj. Bardzo klimatyczny ma ten swój domek na wysokościach.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Dziekuję Ci, nas to również cieszy, tym bardziej, że sama chciała. Nikt jej nie namawiał. Miała z tego ogromną radochę i satysfakcję na koniec.
Domek robiony przez męża, ale niestety już nie używany i najprawdopodobniej w tym tygodniu zmieni właściciela. Tak nam jakoś ta Haneczka spoważniała, że taki domek to obciach.
Marta, no córcię masz super
Moja niestety nie pomaga mi w ogrodzie, czasem ją o coś poproszę, ale nie sama z siebie Za to pomaga mi bardzo w opiece nad Jaśkiem, mogę iść do ogrodu, a ona z nim się bawi
Pozdrawiam.
Córeczka kochana mój brzdąc na razie tylko rozrabia w ogrodzie i czasem nie mam już do niego sily, gdy po raz kolejny depcze mi z pieczołowitością podzielone roślinki a z mieszkania tylko paluszkiem pokazuje na ogród, ze On chce TUUU! i jak tu go nie zabrać ze sobą