Gdzie jesteś » Forum » Drzewa i krzewy liściaste » Klon palmowy - Acer palmatum

Pokaż wątki Pokaż posty

Klon palmowy - Acer palmatum

Gabriela 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 25 lut 2011
Posty: 8072
zbigniew_gazda napisał(a)
Kasiu dziękuję za poradę. Tak zrobię i podleję go dobrze przed zimą. Dzisiaj była w radio audycja o przygotowaniu roślin na zimę i facet zwrócił uwagę właśnie na podlanie dobre i usypanie kopczyka bo podobno 90 % roślin które ginie po zimie to nie z przemarznięcia ale usychają po prostu z braku wody (jak bryła korzeniowa przemarznie na wskroś ).


Mhm, to się nazwa uczenie "susza fizjologiczna".
____________________
Ogród w budowie nieustającej
moni 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
mi bardziej przypomina klona schirasawanum "aureum" ale mogę się mylić.
____________________
Mona
Agacia 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 04 paź 2011
Posty: 1445
Hej,
dziś mam dzień z chorobami, moje kolejne zapytanie dotyczy klonu palmowego 'Katsura'. Kupiony i posadzony 18.06.11 Miał ze dwa przemarznięte pędy, które zostały odcięte jeszcze w sklepie (kupiłam go przecenionego na 16zł). Pozostałe pędy obecne w chwili zakupu bardzo się psują, natomiast po posadzeniu ładnie odbija od dołu ( co widać na zdjęciach). Pytanie czy brzydkie pędy odciąć, czy tylko usunąć listki, czy czymś prysnąć? Rośnie przy ścianie domu (przeczytałam, że tak łatwiej przezimuje) w dołku z ziemią kwiatową, wokół gleba piaszczysta. Podlewany regularnie. Niczym nie nawoziłam. Fotki:

____________________
~ W ogrodniczkach ~
moni 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
u mnie tak samo pozawijane liście ma purpurowy klon palmowy " atropurpureum" ale nie wiem co to jest
____________________
Mona
Sebek 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 08 lut 2011
Posty: 50262
według mnie wystarczy go spryskać - i tak za chwilę zrzuci te liście.
____________________
Sebek - Coś jeszcze, coś więcej... Wizytówka ogrodu
moni 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
NO FAKT PRZECIEŻ MAMY JESIEŃ
____________________
Mona
Kaisia 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 23 sie 2011
Posty: 1349
Klony palmowe to bardzo wrażliwe rośliny, bardzo często reagują tak na niekorzystne warunki takie jak przesuszenie, przelanie, zbyt ostre nasłonecznienie przy braku wody w podłożu, zbyt silne wiatry które mogą zniszczyć jej delikatne liście.
Nie chcę Cię straszyć chorobą grzybową bo mi jeszcze na taką nie wygląda, ale profilaktycznie opryskaj Topsinem teraz jak i wczesną wiosną przed rozwojem liści. Mój jeden w zeszłym roku wyglądał jesienią podobnie po opryskach i odpowiednim podlewaniu jest wszytko z nim ok. Poczekaj z wycinaniem pędów do przyszłego roku, chyba że roślina będzie dalej marniała w oczach, wtedy poczytaj o :



Werticilioza to choroba grzybowa klonów i nie tylko, zaatakowana roślina ma małe szanse.
Na niesprzyjających glebach o nieprzepuszczalnym podglebiu gliniastym rozwijają się grzyby z rodzaju werticilium wnikają przez korzenie w pędy i zatykają wiązki przewodzące.




____________________
Kasia Ogród z Czerwonym mostkiem
moni 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 06 paź 2011
Posty: 834
to nie dobrze mhm.
____________________
Mona
monteverde 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 31 paź 2010
Posty: 44149
a nie od przeciągu te listki >?
____________________
monteverde-mój kawałek raju - mój kawałek raju II - Kwiatowy ogródek Monteverde
Gardenarium 22:48, 20 paź 2011


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308
Moni, to na pewno w związku z pogodą a nie choroba.
____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies