Cudne jeżówki, mi się marzą takie duże kępy, za kilka lat też będę mieć mam nadzieję tak piękne jak Twoje

Yola tak, panny super sa jak lanie a dzieciaki jeszcze lepsze, wlasnie zaczynaja rozrabiac
Basiu tez chc duze kepy i duzo odmian juz troche mam ale na pewno bedzie ich wiecej.

Melduje, ze sprzedaz toreb sie udala 1/3 sprzedana i mam na zamowienia

Mówiłam że będą się sprzedawać .

Bravo

no bardzo sie ciesze bylo duzo ludzi i nawet jak nic nie kupili to wiedza, ze szyje. Na pewno chce miec stoisko na Weihnachtsmatarkt


mhhm pyszne

Milusie te Twoje owieczki

Iza, jestem podgladam owieczki,jezowki no A na temat konfitur wiadomo nie wypowiadam się bo się nie znam...

Sukcesu ze sprzedażą oczywiście gratuluję

Radziu no ale zjadaczem konfitur jestes??

Dominika oj tak, szczegolnie te male. le tak sie dzis na nie pogapilam i tak szybko rosna. Te urodzone tydzien temu juz takie duze sa.

Basilikum napisał(a)

Radziu no ale zjadaczem konfitur jestes??

Tak sobie... U nas najwięcej to idą dżemy z jabłek (na chleb, do naleśników, placków itp.). Resztę używa się rzadko,najczęściej do wypieków. Dwa lata temu jak się uparlem robić konfitury z wiśni tak do dzisiaj większość nie ruszona (może cztery słoiczki zużyte).

Panny masz rewelacyjne, ale ten maluch słodki U mnie we wsi tez sie takie pojawiły