Jakie ładnie Perovskie
A moje marudzą

moja jedna jedyna tez mala jest.

Przecież Ty urlopowa jesteś...masz odpocząć!

U nas dużo tańsze jeżówki Możesz sobie sporo przytargać

no odpoczywam praca w ogrodzie to odpoczynek

jezowek na pewno przytargam

tak sobie zagladam na forum i zagladam i zastanawiam sie dlaczego nikt nic nie pisze, na prawie wszystkich watkach cisza. I tak dopiero dotarlam do Nawigatorki i czytam, ze pradu nie ma. Mam nadzieje, ze u Was wszystko ok i nie ma duzych strat ogrodowych. Wygooglalam, ze burza w kierunku Ani Malej Mi idzie. Zeby tylko bokiem przeszla, bo Ania juz tyle strat ma, ze wystarczy na cala pieciolatke.

u nas pada. Chcialam cos w ogrodzie porobic ale sie nie da, bo leje. Wylecialam tylko na chwile zakopac wykopane przedwczoraj zurawki i kilka chwastow wyrwalam przy okazji. Kwiatki od znajomej dalej w przejsciowym miejscu i tam im troche za mokro ale ie da sie nigdzie wejsc.

U nas zanosiło sie na tęgą burzę, ale się zawinęła bokiem. Burze nasz spłachetek najczęściej omijają i idą do Wisły. To 5-6 km w linii prostej od nas. Także można popatrzeć jak nad rzeką firany z piorunów stoją czasem. Przez 12 lat tylko raz waliły pioruny naokoło ogrodu.
Tylko popadało pół godziny. Tak codziennie z tym popadywaniem. Nie podlewam i zielono.

Ci co mają pogodę, pewnie w ziemi ryją, a ci z deszczem, jakiś filmo może sobie znaleźli. No i przedłużony weekend z zakończeniem w Święto Plonów- Czyli Matki Boskiej Zielnej. Jeszcze trwaja wyjazdy wakacyjne. Ja już po swoim najdalszym wyjeździe, ale do ogrodu tez dziś, ani jutro się nie wybieram. Padało z rana, teraz znów nalazło mgły i deszczu. Oby w poniedziałek było sucho.

A i do wątków nie zaglądałam, bo spałam.
Miłego popołudnia, Izabelko!

"Kedi – Sekretne życie kotów" Fajny film, bardzo. W zasadzie dokument nakręcony w Stambule.
https://www.youtube.com/watch?v=FckA4KvEllQ

A ja obejrzałam sobie film "Złodziejka książek" pada cały dzień z małym przerwami...rano to nawet lało i grzmiało

a ja jade po farbe, bede malowac przyszla kuchnie. Zabieram sie od tygodnia i zabrac sie nie moge. Tasma stara nie klei sie, walka nie moge znalezc a farby jakos malo chyba bedzie.