Pewnie masz rację. Ja ostatnio chciałam kupić takie z fotochromami (zaciemniające się) ale córka mi powiedziała, że wyglądam jakbym miała 20 lat więcej!
Osłupiałam! Cały czas chodzę z dwoma parami (zwykłe i przeciwsłoneczne z mocami), denerwuje mnie to strasznie, ale cóż.
Dzięki za namiary na ciasteczka zrobię je na Święta BN.
Buziaki
zrob teraz one dlugo moga lezec. Ja chowam do puszki i jak moj ciasteczkowy potwor sie do nich nie dobiérze to calkiem dlugo wytrzymuja.
Ja wlasnie fotochromy mialam. Wygodne bardzo byly, ja troche na swiatlo sloneczne uczulona jestem, razi mnie i mruze. Teraz musze swoje sloneczne przerobic i wstawic szla bez mocy.
____________________
IzaBela
Pod Bialo-Niebieska Chmurka***cz.I***
Wizytowka
"Nie moge na dluzej zostac" -wyszeptala Chwila Szczescia - "ale wloze w Twoje serce wspomnienia"
OK. Zrobię i schowam. Najlepiej z podwójnej porcji
Co do okularów, to już wszystko wiadomo.
Ja mam też ten sam problem z mrużeniem oczu. Najgorzej jest nocą. Światła samochodów mnie tak oślepiają, że często bezwiednie zamykam oczy. Dlatego też bardzo rzadko, nocą jeżdżę samochodem.
Izula, ja właśnie dochodzę do siebie po wirusowym zapaleniu krtani.
Polecam naleweczkę i do łóżeczka.
Zdrówka, jutro sobota
trzeba będzie zabrać się za przedświąteczne porządki