bardzo nie to cieszy

A ja dzis w Bambergu bylam zdjec narobilam ale juz chyba nie mam sily tu nic wstawic. W kazdym badz razie bylam na wiosennym Weihnachtsmarkt slonce swiecilo, ludzie w sweterkach biegali dookola a z budek pachnialo prazonymi migdalami i grzanym winem. Bamberg jest piekny ale sam Wiechnachstsmarkt mi sie nie podobal.

cześć

Basilikum napisał(a)

Zacytuję dla podtrzymania klimatu
Podoba mi się
Jesteś naprawdę niezmordowana w pieczeniu ciasteczek i innych słodkości

To zdjęcie, normalnie odlot, cudo!
Izuś, jacy Wy z R. cudni w tych mikołajowych czapeczkach

Jesteś niezmordowana w ogóle.
Bamberg - uwielbiam (choć tam jest tak reumatycznie) ale kolor kamienia na budynkach nie do podrobienia. Ciekawe miasto o ciekawej historii.

Prażone migdały - a ja na ścisłej diecie.

Dominiko witaj

Irenko cudni, bo 7 lat mlodsi

Gosia ale tylko w adwencie

Ewo my bylismy tak szybkim przelotem przez miasto ale spodobalo mi sie tez musze poczytac dlaczego B jest na liscie UNESCO
postaram sie pozniej kilka zdjec wstawic

no i nie jedziemy do PL w wigilie, bo wlasnie zmarl nasz bardzo dobry sasiad. Pogrzeb w wigilie, wiec zostaniemy i bedziemy w pierwszy dzien jechac
cos nam sie w tym roku wyjazdy do Pl nie udaja

oj to smutne i przykre Pozdrawiam Iza

Izabelo, Przykre, że nie będziecie we Wigilię z własną rodziną, ale czasem obca rodzina lepsza od własnej i to trzeba tym bardziej cenić. Ludziom trzeba dać wsparcie w takiej chwili. Wiem jak to jest, własnego ojca chowaliśmy w Wigilię, a potem nijak kolędy śpiewać.
Bo jak to ojciec nie żyje, a tu: "Chwała na wysokości, in exelsis Deo!"

Trzymam kciuki za bezstresowy dzień i spokojną jazdę w Święta.
Ściskam i całuśkam. WSzystkiego najlepszego.