Basilikum napisał(a)

a twarogu nie, mam tu w ruskim sklepie. Ogorki kiszone i kapuste mojej mamy troche slodyczy choc nie wiem po co, przyprawy z zaprzyjaznionego sklepiku, kilka ksiazek, no i ciuchow troche. Tu jakis nie mam czasu na latanie po sklepach i w sumie kupuje wszystko w jednym a z Pl przywoze cos polskich marek.

To zes siem oblowila, wacpanna

oj tym razem troche zaszalelismy
No i R dostal wreszcie swoja obracarke do siana.

a na Sylwestra bawilam sie tu

pozdrawiam z rozpedzonego Pociagu Noworocznego

Super zegar do odliczania Nowego roku na tej sali

no i spadl snieg. Pobiegalam troche po watkach i widze, ze chyba tylko u mnie.

Kolednicy tez byli. Wlasciwie to trzej krolowie. U nas chodza ministranci z pobliskiej parafii i zbieraja na misje. Zawsze w okolicach swieta Trzech Kroli, w tym roku troche szybko.

No i masz śnieg
wiedziałam, że kozy lubią jeść wszystko, ale sznurówki ?
Ministrantom pogratulować pięknych strojów.

ale to nie koza

snieg mamy i tylko -3 wiec ogrod da rade Teraz moze jeszcze popadac, bo urlop mam, najgorzej sie boje jak do pracy jezdzic bede.
Wczoraj pokopczykowalam roze i poprzykrywalam galazkami swierkowymi. Teraz plany snuje co posadze na wiosne. Ten garaz, ktory widac na zdjeciu musze pomalowac i chcialabym cos przed posaszic ale to polnocna strona jest i slonce dopiero wieczorem jest i to na chwile. Sama nie wiem, czy to tak golo zostawic a za to po drugiej strony wjazdu ladna rabate zrobic.

Kózka ze sznurowadeł zrobiła sobie spagetti Wyczytałam też, że stadko się powiększyło, super
U mnie niby jutro ma troszkę popadać śnieg, mrozi jak diabli Pozdrawiam