a tam zaraz prawo obiad musze robic ciekawa jestem czy mi sie uda zlepic empanads, a moze zrobie z nich rolade
a R owszem chetny do pomocy jest ale prac tyle, ze nie wyrabia na zakretach. Wycinal dzis drzewa na skraju lasu i ustawial ogrodzenie dla owiec. Potrzebujemy jeszcze jedno pastwisko. No i chalupke dla nich tez potrzebujemy. Ach, zeby tak dostac z rok platnego urlopu

Czym nadziewasz empanadsy? i jaki sos do tego dodajesz, czy tylko śmietanę?

Zagroda nowa dla owiec? No tak mamki z małymi muszą mieć bezpieczne miejsce.

Maluchy chyba już ochoczo brykają?

Iza, jak tam ręka?
Pracuś z Ciebie. Tylko się nie nadwyrężaj.

Współczuję wypadku, chyba trzeba do lekarza pojechac.

Zycze ciepełka dla Ciebie i owieczek

Iza trzymam kciuki, żeby z ręką wszystko było w porządku...Zdrowie najważniejsze, ale robota w ogrodzie czeka, prawda?

no chyba bedzie trzeba do lekarza. Reka boli i troche spuchla jutro mam nalewac napoje na zawodach ach
ciasto wlasnie sie piecze

empaadas nadziewam roznie, tym co na zbyciu mam albo na co mam ochote. dzis byly z kiszona kapusta, papryka i kawalkami miesa
zrobilam taki strudel, bo nie dalabym rady zlepiac. Sosu nie robie tylko popijamy barszczykim

a w ogrodzie nowa rabata przekopany, ramki trzeba jej zrobic i roslinki posadzic. No i skrzynie M wypelnil kamykami terar galazek musze pociac i wrzucic

Skrzynie, znaczy się część drenażu już jest! Powodzenia!

oj niedobrze
zimne okłady rób i z lisci kapusty stłuczonych
a najwazniejsze nic ta reka nie rob

my robimy w takim duzym pojemniku na wode, podpatrzylismy u sasiada i ten zbiornik ma na dole odplyw wiec kamychi po to by woda swobodnie wylatywala

Kasya oklady robie i reka juz odpoczywa. Kapusty nie mam i nie ma gdzie u nas kupic, w niedziele wszystko zamkniete.

pisze jedna reka wiec wybaczcie literowki