Faktycznie, te żółte nawet się przepychają, tak chcą być na pierwszym planie. Drzewo szpalerowe piękne, chyba grusza.

Ależ horusie. Piękne. Szkoda,że u mnie takie przemarzają.

Wycieczki u Was to już codzienność, no i jak po pracy człowiek się tak odstresuje, to potem nie dziwota, że zapał do niej inny.

Kasiu oni i inne tez mieli do roznych temperatur i orodowe i bukietowe. Ja tylko nie zdolalam wszystkiego uwiecznic
no i zanudzilabym Was jak bym tu wiecej fotek wstawila

U mnie taki upal, ze ledwo dycham. Probowalam cos w ogrodzie dziubac ale sie nie ma. mam troche mniej chwastow ale nic nie widac, ze ich mniej. przesadzilam jedna rudbekie, mam nadzieje, ze przezyje. Nie pasuje mi wogole tam gdzie rosnie. jak przezyje to przesadze jeszcze jeden wielki krzak.
Musze jeszcze podlac i przeporkom wode wymienic

Haniu rudbekie u mnie jak najbardziej pierwsze skrzypce w tym roku graja

Hortki kupilam Nymphe 2 szt posadze kolo grilla, tylko kwasna ziemie kupic musze.
https://www.google.de/search?q=hortensie+nymphe&biw=1280&bih=597&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwi0gZbT34LOAhWD1RQKHTCjBNsQ_AUIBigB&dpr=1

i Mariesii Lilacina
http://www.esveld.nl/htmldiadu/h/hymlil.htm

juz wiem teraz dlaczego mam takie wielkie rachunki za prad


no ale moze sie oplaca


duzo tego mam

Iza, a twoj maz tez Niemiec? Moze wpadne kiedys do ciebie bo w sumie czasem jestem w twoich regionach

Moj maz Bawar, wpadaj kiedy chcesz jeszcze chwilka i bede miec urlop

poczestuje pomidorkiem

i nie tylko

To widzę, ze niedługo i winem poczęstujesz
dziękuję za podróż hortensjową, cudowne Szukam takiej ogrodowej co kwitnie na pędach jednorocznych może znalazłabym dla niej miejsce
Izuś dzięki Tobie poznaję Niemcy i zapisuję miejsce warte odwiedzenia
macham

Moj z czesci mowiacej Hochdeutsch, wiec mialam latwiej z jezykiem. Jestem ciekawa, czy twoj maz mowi dialektem? Pamietam, jak przezylam szok przeprowadzajac sie z Essen, gdzie mowilo sie Hochdeutsch z nutka dialektu na Bayery i sluchajac tutejszych ludzi, stwiedzilam, ze nie umiem niemieckiego. Moj maz Niemiec zreszta tez. Do tej pory ma problemy z niektorymi osobami mowiacymi glebokim dialektem hehe.

Mieszkasz w okolicach Passau?Kilka razy juz tam nocowalismy.Moj maz czesciej.

Iza, fajne wycieczki robisz Zrób fotki w ogrodzie w jakichś ludzkich godzinach proszę U mnie wczoraj tez był upał. Mam nadzieje, że będzie dziś trochę chłodniej.

KasiaBawaria szkoda, że sie tak daleko przeprowadziłaś. W NRW teraz oprócz mnie chyba juz "nikogo" nie ma