odpisalam Ci u siebie co sądzę o oborniku owczym i stosowniu

Ten Twój floks to całkiem jak hortka.

ale na pewno jest floksem


Melduje, ze Irenka dojechala

(o przyzwoitej porze a nie przed chwila)

Bogdzia napisał(a)

Ten Twój floks to całkiem jak hortka.

też się przyjrzałam dokładniej ,tam widać liście hortensji...chyba ,że pomyliłaś zdjecia ...to hortka jak nic

Basilikum napisał(a)

ale na pewno jest floksem


Melduje, ze Irenka dojechala

(o przyzwoitej porze a nie przed chwila)

Przyjemności życzę

Pozdrawiam, bawcie się dobrze!

gobasia napisał(a)

też się przyjrzałam dokładniej ,tam widać liście hortensji...chyba ,że pomyliłaś zdjecia ...to hortka jak nic

a pewnie, ze hortka hihi pomylilam fotki ale wyglada zupelnie podobnie

Bawimy sie dobrze a jak Irenka przekopala mi pol ogrodu przytachala do mnie troche swojego ogrodu i bylismy na malych zakupach w hortensjowym.

Fotki w wolnej chwili, teraz sniadanko, musze gosci do stolu zagonic

O spotkanko pewnie super ☺ czekamy na wiesci ☺
A co do lobelii mi rok temu kwitla do listopada,a zeby tak dlugo kwitla trzeba jej sciac przekwitniete kwiaty,bardzo mozolna praca ale na dlugo wynagradza oczka swoimi kwiatami
Pozdrawiam Was i zycze udanego spotkania ☺

no i juz po spotkaniu, goscie pojechali. Szkoda, ze tak szybko.

Irenka przekopala mi pol ogrodu i mysle, ze w tym roku nie bede miala kretow i nornic

Z Irenka i Zygmuntem bylismy w Hortensjowym ogrodzie, zrobilysmy male zakupy i Irenka posadzila mi je wszpalerze przed garazem przy wjezdzie



Taka sliczna trawke dostalam w prezencie