Iza, miesiąc na wakacje w przyszłym roku zaplanuj
Wyjazd mieliście bardzo udany. Bagażnik wypchany roślinami godny podziwu

jakbym dolaczyla Mazury i Zielona gore a wyciela Warszawe, bo za bardzo w srodku to by bylo ladnie dookola Polski

Narazie trzeba w domu posiedziec i wszstko do porzadku doprowadzic, roboty mamy co niemiara i nie wieadomó w co lapy wlozyc

Anda napisał(a)

Iza, miesiąc na wakacje w przyszłym roku zaplanuj
Wyjazd mieliście bardzo udany. Bagażnik wypchany roślinami godny podziwu

M mi pomagal kupowac i upychac

Miesiac na wakacje bym chciala ale u nas sie nie stety nie da zostawic wszystkiego na tak dlugo

I w Dreznie bylismy hihi zawsze mijamy autostrada a tym razem byl Taki korek, ze pojechalismy przez. I to byl nasz blad
ale chciaz widoki byly. Kiedys musimy sie zatrzymac na dluzej

Ależ udany wyjazd! Najbardziej podobała mi się zawartość bagażnika.

na szczescie jezdzimy we dwójke wiec ubrania i talerze z Boleslawca moglismy polozyc na tylnych siedzieniach

Basilikum napisał(a)

I w Dreznie bylismy hihi zawsze mijamy autostrada a tym razem byl Taki korek, ze pojechalismy przez. I to byl nasz blad
ale chciaz widoki byly. Kiedys musimy sie zatrzymac na dluzej

Ale cudnie,chyba blad pod tym wzgledem ze widoki piekne i mus wrocic ponownie
Czego oczy nie widza tego sercu nie zal

Dziwna ta jeżówka, ale bardzo ładna Przebarwia się z żółtej na ciemno różową?

Ja tam się cieszę, bo Zielona Góra jak widać jest bardzo możliwa
Do przyszłego roku jest dużo czasu na plan doskonały

Mirelko nie mam pojecia jak sie przebarwia. Za krotko ja mam ale bede obserwowac. Nazywa sie 'Meteor Red'

Ksiu plan doskonalky ale z duzym prawdopodobienstwem na niespelnienie

Violka Drezno jest na mojej liscie bylam tam w czasach DDR ostatnio, nie liczac czwartku, bo postawienie kilku krokow na Drezdenskiej ziemi w celu zrobienia zdjec sie nie liczy