Dzięki, wszystko pojęłam! Miłego dnia!

Ale tu u Ciebie smakowicie Izuniu...

bo ja lubie gotowac a jak mam swoje warzywa i owoce to jeszcze bardziej

Haniu

IzaBelo, nie sadźcie w jednym lesie sosny i świerków. Zobacz jak one w naturze rosną. Jak świerki to nie sosny. To byłoby sztucznie. Zapytaj prawdziwych leśników.

Kiedyś u nas w lasach wg polityki PRLu sadzono świerki, tam gdzie był bór liściasty. Potem świerkom dano modrzewie, jakby jeszcze za mało było.


Iza, jakie macie lasy naturalne dookoła? Na jakim siedlisku przyrodniczym?

Ewa ale mnie zabilas tym pytaniem wogole sie nat tym nie zastanawialam. To w sumie ma nie byc Taki las jako las tylko taki kawalek ogrodu gdzie wiecej drzew bedzie. Tam rosnie juz czeresnia dzika i leszczyna chyba, musze sie potem przyjrzec, bo M dzis chyba wykarczowal chwasciory wiec bedzie lepiej widac co tam jest. Z tylu sa topole ale do wyciecia w przyszlosci

To zobacz, co tam rośnie. Rozumiem, to ma być zagajnik? Ale nie mieszaj sosen ze świerkami. Ze świerków zrób sobie jakąś przegrodę, osłonę przeciwwietrzną.

Może jodły u Was dobrze rosną?

sosny sa na pewno w lesie po jednej stronie laki tam gdzie przejezdzam jadac do domu, tam sa tez dzikie czeresnie i jakies inne drzewa iglaste bardziej z tylu wiecej musze pojsc i obejrzec z bliska.
W lesie za pastwiskiem sa na pewno jodly, sosny raczej tez, bo jak ogradzalismy pastwisko to bylo tam kilka malych takich samosiewek wiec czegos sie wysiewaja. Buki tez tam sa i brzozy, Reszte musze sprawdzic.

w tym miejscu gdzi bedziemy sadzic pozniej pojde dokladnie sprawdzic co tam rosnie. R wykosil wszystkie chwaciory i juz do sadzenia donice postawil. Bedziemy wiec myslec intensywnie co i gdzie

R mowi, ze u nas w lasach rosna sosny i swierki i ze to normalne, duzo mamy lasow mieszanych.

To co ja chce stworzyc to ma byc Taki zagajnik czy jak to nazwac, park czy lasek mieszany. Jakies 10 - 20 drzew i krzewow.

Rosna tam juz:
swierk - ma juz ok 3 metry wiec nie do przesadzenia


jeszcze jeden Taki maly i krzywy i jodla, ktora sama sie wysiala na rabatce i ja na wiosne tam ekmitowalismy



do tego jest tam orzech laskowy, ktory byl sciety ale odosl jak wariat. Pewnie poleci jesienia na zawsze. Jakies 8 dzikich czeresni (najgrubsza bedzie zima scieta).
Jakies drzewo, ktorego nazwy nie znam.

i z tylu przy rzeczce topole do wyciecia w nieznanym terminie.

Sosny kupilismy czarna i biala

hanka_andrus napisał(a)

To dlatego u mnie często są gołąbki bez zawijania, z kapustą poszatkowaną drobno, wymieszaną z mięskiem, ryżem i przyprawami. Przepis w ogrodowej kuchi Ogrodowiska.

Ale jak mi przypasują buraczki, to będzie potrawa do znudzenia serwowana.

ja zas nie daje ryzu tylko kasze gryczana porazona ,dla nas pychotka!!!!!

o Viola jaki fajny Avatarek

drzewka dalej nie posadzone za to balowalismy na urodzinach kolezanki kubowej