no jutro nie ma flohmarkow
ach te kilometry

U Was też w niedziele są organizowane? To tak na terenie całych Niemiec?

w weeknedy. Czasami w sobote, czasami w niedziele. Chyba wszedzie tak, bo wtedy ludzie maja czas i ci co sprzedaja i co co kupuja i place i parkingi sa wolne tam gdzie ten flohmarkt sie odbywa. Ja ogolnie nie przepadam za ta graciarnia ale tak z raz w roku mi sie zateskni wczoraj bylo bardzo duzo Polakow i nasluchalam sie ojczystego jezyka to i tam Moj maz sie usmial, bo powtarzalam mu zaslyszane urywki tekstow np "te brazowe kozaki z zamkiem byly fajne"

Ja byłam tylko raz, ale podobało mi się

Ja potrzebuje weny, zeby tam chodzic. Raz udalo mi sie kupic stylowy telefon

no ja tez weny potrzebuje. Stylowy telefon wczoraj widzielismy ale byl za bardzo zniszczony. Kiedys kupimy. Teraz jeszcze musimy raz isc by kupic jeszcze jedna taka czesc do klamki, bo drzwi do jednego pokoju mi sie nie zamykaja. A tam zimno jest, bo nie palimy wiec ciagnie stamtad. Na ebayu sa takie czesci po 25€ + wysylka a my kupilismy wczoraj za 2€

O, to dobra okazja wam sie trafila. Stylowe telefony przewaznie dobrze ida i sa dosc drogie wg mnie.

nawet o cene nie spytalismy. I tak narazie nie mam gdzie postawic. Dostalam od rodzicow na urodziny stylowy zegar, ktory tak fajnie tyka i bije bim bom co pol godziny. Taka fajna atmosfere robi i nakrecac go trzeba No ale zajal telefonowi miejsce, wiec telefon musi potrzekac na nowa szafke.

Basilikum napisał(a)

nawet o cene nie spytalismy. I tak narazie nie mam gdzie postawic. Dostalam od rodzicow na urodziny stylowy zegar, ktory tak fajnie tyka i bije bim bom co pol godziny. Taka fajna atmosfere robi i nakrecac go trzeba No ale zajal telefonowi miejsce, wiec telefon musi potrzekac na nowa szafke.

Bardzo lubie takie zegary. Moj tata jest zegarmistrzem, wiec takie tykanie to dla mnie uczucie jak w domu.

O nowe nabytki! A zegary stare bardzo lubię.