Sylvana napisał(a)

Ale kolekcja....nie dziwie się, że już nie masz co kupić ...w zwykłych sklepach tylko najbardziej popularne roślinki sprzedają....nietypowe tylko w necie....ale pewnie i te już dawno u Ciebie rosną.
A co fajnego dostałaś do wysiania?

Dostałam baaardzo fajne nasionka Niniejszym jeszcze raz dziękuję ogrodowiskowym ofiarodawcom
Od początku zatem:
od Agi (agniecha973) - nasionka trawy piórkówki (już skiełkowały i ładnie przyrastają na parapecie w kuchni

od Sylwi S. - moszenki południowe
peonia drzewiasta
lilak ottawski
paulownia omszona

od Irenki (Miłki) - rozplenica Halmen
rozplenica Rubrum
trawa miłka
dzielżany
kosmos siarkowy
dalie (zielone liście, kwiat w kolorze wina)
dalie (czarne liście, kwiat w kolorze pomarańczowo-łososiowym z czerwonym środkiem)
dalie (ciemne liście, kwiat w kolorze czerwono-pomarańczowym)

od Ewy (bacowej)
szałwia Caradonna,
szałwia muszkatałowa
perowskia
rozplenica Moudry
przetacznik biały
szałwia Compacta Bright Rose
szałwia Deep Blue

Te nasionka już są u mnie, a od Gabrysi nasionka są w drodze
I jeszcze kilka mam obiecanych
Większości tych nasionek w markecie nie znajdzie

Dopatrzyłam się peonii. W zeszłym roku zebrałam nasionka ze swojej, wsadziłam i ....nic. Dlaczego? One są bardzo twarde....trzeba je jakoś rozłupać, namoczyć, czy co? Będę wdzięczna za podpowiedź
Poza tym mam tylko przetacznika białego variegata, rozłazi się na boki, ale to akurat mi pasuje.

Rozplenice już wysiałaś Nie za wcześnie ?

Jana napisał(a)

też jestem ciekawa co będziesz wysiewać ja sprawdzałam ofertę firmy P w internecie i faktycznie jest większa niż u mnie w sklepach, mają siedzibę w Krakowie i tam też można kupić, przypuszczam, że jednak to wszystko masz dziękuję za namiary na sklep, a co to za różyczka, którą chcesz kupić ?

A na wymianie w Kubie Pożądanego Nasionka Na Ogrodowej zamówiłam: malwę kremową, żeniszek, czarnuszkę granatową, ostróżkę wieloletnią, rutewkę orlikolistną, chabry, tytoń czerwony, tulipan botaniczny, złotnicę, kupidynek, agapant, drakiew w różnych kolorach, naparstnicę morelową, kosmos bordowy, goździk brodaty oraz z warzyw:jarmuż czerwony, roszponkę, dynię Turecki turban, dynię Piena Lunga di Napoli, lubczyk.
Bardzo skromnie zamawiałam w tym roku

Odnośnie nasion firmy na P w Krakowie, to opowiem o miłej historii, jaka mnie w tym roku spotkała. Na początku kwietnia, gdy pracowałam o ogródku, pewien pan (nieznajomy mi zupełnie) idący ulicą krzyknął do mnie, czy nie potrzebuję nasion. Odkrzyknęłam (bo do ulicy jakieś 40 metrów), że dziękuję, że już mam bardzo dużo, ale jakby co, to kiedyś bardzo chętnie.
Następnego zobaczyłam pana przez okno, zdążającego w stronę mojego domu. Niósł dużą reklamówkę, zapukał do drzwi...
A gdy otworzyłam, już odchodził od domu... Pod drzwiami pozostawił pełną reklamówkę nasion. Krzyknęłam za nim, ile się należy za nasionka. W odpowiedzi usłyszałam: "Wystarczy całusa". Ale jakoś po niego nie wrócił, poszedł w swoją stronę
Gdy rozłożyłam wszystkie opakowania, okazało się, że było ich 71 Głównie nasiona warzyw i troszkę kwiatów do warzywnika. Część wykorzystałam w tamtym roku, ale mam jeszcze ich sporo. Dlatego w tym roku nie muszę już nic kupować. A nasionka wszystkie były właśnie z firmy P.

Jana, różyczek chcę jeszcze sporo, ale będę je zamawiać dopiero na jesieni.

sylwia_slomczewska napisał(a)

Gosia masz takie?
http://allegro.pl/pyua-metaliczny-kwiat-i5320447582.html
cudo

Cudo, ale nie za bardzo wierzę w te cuda tzn. w dobrą kiełkowalność nasion tych cudeniek. Wies,z róże o kilkukolorowych płatkach też można sprzedawać i wielu się ciągle na to nabiera...

Juzia napisał(a)

Na aminek, driakiew i mikołajka bym się połasiła

Juzia, te akurat jeszcze mam. To zapakuję dla Ciebie

margaretka3 napisał(a)

Juzia, te akurat jeszcze mam. To zapakuję dla Ciebie

A kiedy to wysiewać?
Bo z nasion to ja noga

Sylvana napisał(a)

Dopatrzyłam się peonii. W zeszłym roku zebrałam nasionka ze swojej, wsadziłam i ....nic. Dlaczego? One są bardzo twarde....trzeba je jakoś rozłupać, namoczyć, czy co? Będę wdzięczna za podpowiedź
Poza tym mam tylko przetacznika białego variegata, rozłazi się na boki, ale to akurat mi pasuje.

Peonii jeszcze nie wysiewałam, ale jeśli są twarde, to albo je trzeba namoczyć w letniej wodzie na 24 h (tak robiłam np. z łubinem), albo lekko uszkodzić im łupinkę, ostrożnie, aby nie uszkodzić środka nasionka, tylko zewnętrzną warstwę (tak robiłam z nasionami kanny). Mam sporo nasion, więc będę sprawdzać.

margaretka3 napisał(a)

Cudo, ale nie za bardzo wierzę w te cuda tzn. w dobrą kiełkowalność nasion tych cudeniek. Wies,z róże o kilkukolorowych płatkach też można sprzedawać i wielu się ciągle na to nabiera...

No wiem ,ale ten kolor wygląda raczej naturalnie w niebieskie róże i niebieskie margaretki, oraz wrzosy też wierzą . Ale to cudo mnie się podoba i uważam , że jeśli Tobie się nie uda to , chyba nikomu już też nie

Gardener27 napisał(a)

Rozplenice już wysiałaś Nie za wcześnie ?

Przemku, nie wysiewałam rozplenic.
Zrobiłam częściową listę nasion, które czekają na tegoroczne wysianie, a które już są u mnie