I jak po degustacji?
To ty masz taką małą fabryczkę...hi hi Ja też troszkę wczoraj kupiłam...niewiele tego było w ogrodniczym...pewnie jak znam siebie nic mi nie wyrośnie...wtedy przyjdę Cię zadręczać pytaniami DLACZEGO Żartowałam...nie będę taka upierdliwa
Dwuletni angelica archangelica - arcydzięgiel ale w odmianie bordo. Niestety nie udało mi się zebrać nasion (pękaja torebki nasienne nagle). Ale liczę na siewki.
Rozmowy nasionkowe w styczniu - lubię to bardzo. Nawet planów nasionkowych nie mam, poza poziomkami białymi.
Jak na ogród przystało - szaleństwo nasionkowe. Ja pierwsze posiałam, czekam jak ziemia puści i wsadzę do ziemi, nie zdążyłam przed nadejściem mrozu.
Widzę,że siew będzie pełną parą
To jesteśmy umówione
Dopiero się okaże
z mojej strony z pewnością Cię to czeka u mnie ostróżki też skreśliłam z listy nasion, nigdy mi nie wzeszły, cieszę się, że to wina nasion a nie moja