Gosiu, mam pytanie. Trzymam nasiona werbeny w lodówce (od Reni) i przeczytałam, że chyba źle zrobiłam, że powinny być z ziemią w lodówce. Kiedy tak zrobić?
Te wymienione przeze mnie pomidorki wszystkie są dobre do jedzenia, Aussie jest dobry do przetworów, bo jest ogromny i mięsisty, smak super.
Szklarni nie mam. Miałam pomidory na trzech grządkach: pod balkonem wzdłuż zachodniej strony domu (1,5mx9m), mała grządka pod wschodnią ścianą domu (tam gdzie jesienią zrobiłam różankę oraz trzecia, największa miała około 5mx6m. Tu ją można zobaczyć https://www.ogrodowisko.pl/watek/5974-ogrod-od-nasionka-z-widokiem-na-lanckorone?page=34
Pewnie chętnie bym spróbowała wysiać róże, ale nie w tym roku. Za dużo planów na wiosnę. A nasionka masz ze swoich róż? Zapylasz wybrane kwiaty sama?
Nie przerażaj się, nie ma czym U mnie na wiosnę będzie tego jak chwastów
Renia zbierała po przymrozkach i na pewno dojrzałe
Edit. ziemię wysypuję na blachę, która jest w piekarniku.