Gosia - co tu dużo mówić, wiem dokładnie jak dużo pracy w to włożyłaś, teraz pora na efekt... niedługo już maki, u mnie już jeden wyskoczył w czerwonej sukience, od razu przypomina mi się bajka - makowa panienka
Zaraz i u Ciebie pewnie irysy syberyjskie, peonie, bodziszki...
Jak tu zrezygnować z rabaty bylinowej gdy tyle piekności można mieć...
Widziałam łubin już Ci się wdzięczy, spektakl rozpoczęty... przez zimą brawa usłyszysz od nas wszystkich na zakończenie sezonu...
Będę zaglądać częściej bo piękne zdjęcia wstawiasz... ehhhh na żywo to pewnie o niebo lepiej jeszcze wygląda

wiem coś o tym