No przecież to pierwsze cosik na rysunku po lewej to runianka Iwonko, nie widać? ha ha Nie wydałam wszystkiego.

Anula, nie zwódź mnie na kostki Ja i tak mam w głowie rewolucję przez Twoje planowanie. A i nie tylko w głowie. Przed domem zaczęłam niespodziewanie zmieniać. A myślałam, że w tym roku już nic nowego nie będę robić.
Hmmm do moich łąkowych nasadzeń by pasowały, ale nie wiem, czy do domu, bo on nienowoczesny...

A nad tymi penstemonami to się długo zastanawiałam i dalej nie do końca mnie przekonują a może Ty mi doradzisz zamiast nich jakaś fajna sprawdzoną bylinę która by tam pasowała

To może kule cisowe? Pasowałyby na pewno.

Mi się też pod koniec sezonu jakiś speed włącza. Ale jak przejść obojętnie obok kul cisowych, jak?

Sylwia, ja pamiętałam o bzie dla Ciebie, ale go nie było w tym roku. On w Jaworniku był do kupienia, nie w Krzywaczce. Miał być, a nie było. Dwa razy o niego pytałam. Teraz już do Jawornika nie pojadę.

Myślę Mnie się penstemon podoba, zrobię fotkę, jak teraz wygląda, ale nadal ładnie, trzyma kolor fioletowy, nasienniki ma urocze.
A bodziszek żałobny? Na wysokosć podobny.
A hakone tam chcesz dać którą? Żółtą czy zieloną?

o jej to pokaż co tam zmieniasz
ja się tak do końca poprawnością stylistyczna nie przejmuję. mój dom super nowoczesny nie jest a kostke mam w wachlarze ułożoną. Danusia sugerowala linie faliste żeby spójnie było. ale wiesz co moi goscie nawet nie rozumieją tych różnic w stylach i wazne aby ogród byl zadbany wtedy robi wrażenie

dokładnie kule albo poduchy