Podobają mi się te portreciki, zwłaszcza w takiej ilości
Naszło mnie ostatnio na liliowce, też masz ich trochę i podobają mi się
Jeżówki z trawami to mega udane połączenie.

A u mnie od 2 godzin pada i według prognozy norweskiej tak ma być do wtorku.
Ciekawe, czy się sprawdzi, bo trawnik suchy

U mnie zdjęcia zawsze hurtem

U mnie też pada i też mi to odpowiada
Liliowce traktuję trochę po macoszemu, niektóre i mnie się podobają ale tej kolekcji raczej nie będę powiększać.
Jeżówki lubię bardzo, ale minął mi szał na kupowanie nowych odmian. Widzę, że te zwykłe są najbardziej odporne i szybko się rozrastają, a w masie fajnie wyglądają.

daszum napisał(a)

Aktualne pismo obrazkowe

trójkącik frontowy

bogato. Rośliny troskę rekompensują

Ja już po pierwszych zakupach jeżówek odmianowych [kupiłam 10 odmian po 25 zł, żyją tylko 3] zraziłam się do nich i mam te zwykłe.
I jestem z nich bardzo zadowolona
A ja się trochę rozkręcam liliowcowo, ale niedużo, bo miejsca brak.
I będę polować na te pajączkowate i najchętniej dwukolorowe.

Wacku, no jest bogato, aż za bogato Przydałoby się kilka roślin stamtąd zabrać, ale nie mam gdzie

Z tą troską nie trafiłeś, trójkącik to najrzadziej przeze mnie odwiedzany fragment ogrodu

Pięknie, bujnie, bogato! Super

Grażyno, ja moje liliowce prawdopodobnie eksmituję na drogę dojazdową do naszej działki i pomieszam je z trawami.


Moje róże to jednak Garnerfreude. Jedna z trzech kwitnie niestrudzenie i ma teraz malinowy kolor kwiatów.

popcorn napisał(a)

Pięknie, bujnie, bogato! Super

Karolina dzięki. Lubię ten mój trójkącik.
Gdybym z pozostałych kątów była tak zadowolona byłoby super

A dlaczego chcesz eksmitować liliowce, pasują u Ciebie.
Choć pomysł pomieszania z trawami podoba mi się
To fajnie, że jednak masz Gartnerfreude, u mnie cały czas kwitnie.
A moja Topolina nią na pewno nie jest

Grażyna, mam wszystkiego za dużo
Nie podoba mi się szeroka rabata, gdzie wśród liliowców rosną róże Ballerina i hortensje Polar Bear. Najchętniej eksmitowałabym Balleriny, ale one są bardzo kolczaste i nie mogą rosnąć na podjeździe. Stąd pomysł żeby przesadzić liliowce.