No, są zdjęcia i znowu mam się czym zachwycać
Jak patrzę na te Twoje ogromne hortensje, to nie mogę wyjść z podziwu i jeszcze bardziej żałuję, że mam tak mały ogród
Jedyna jaka by mi się zmieściła, to szczepiona i są w sprzedaży np. Limelight /lubię ten limonkowy kolor/ i kto wie......
Czy znasz jałowiec Wilseder Berg?, podoba mi się.
U Ciebie by pasował
Grażyno, hortensje na pniu nie są szczepione. Wybiera się hortensję, która ma długi prosty pęd, pozostałe pędy się usuwa, a na tym jednym z czasem tworzy się gęsta korona. Ukształtowałam w ten sposób hortensję Limelight i dałam ją siostrze.
Mam w sumie 24 szt hortensji bukietowych i 7 szt ogrodowych.
Jałowiec bardzo w moim guście, ale nie mam już miejsca na taką dużą roślinę.Wszystkie ogrody robią się kiedyś za małe