Danko, śniegu też nie lubię, ale musisz przyznać, że roślinom z nim do twarzy

Zdjęć tegorocznej zimy nie będę mieć, eM mi się zbiesił i nie zrobi, bo mówi, że nie umie
Będę przekonywać, choć na odległość to trudne

Grażyno to Twoja wina
Zaniedbałaś podstawowe szkolenie

Danusiu, rozumiem Twoją niechęć do zimy, też tak mam. Oby szybko minęła. Wspieram Cię w oczekiwaniu na wiosnę.

Basiu, oby do Swiąt, potem to już z górki.

U nas jeszcze się zima dobrze nie rozpoczęła, pada śnieg z deszczem i topnieje,
a ja już tęsknię do wiosny.

Oooo, widzę, że więcej tu jest ciepłolubów Ja też.
Teraz rzeczywiście czas przeleci szybko dzięki świętom. Najgorszy jest luty i marzec, szczególnie gdy wieje, mrozi i sypie śniegiem.

Alicjo, Elu, my ogrodnicy tak już mamy, tęsknimy do wiosny, do świeżej zieleni i do pracy w ogrodzie

daszum napisał(a)

Grażyno to Twoja wina
Zaniedbałaś podstawowe szkolenie

Danko, przyznaję się, zaniedbałam szkoleniezteraz przepadło

Dołączam do zmarzlaków nielubiących zimy i czekających na ładną, ciepłą wiosnę

gogo napisał(a)

Danko, przyznaję się, zaniedbałam szkoleniezteraz przepadło

Dołączam do zmarzlaków nielubiących zimy i czekających na ładną, ciepłą wiosnę

Grażynko, niektórzy aMowie są niereformowalni mimo wysiłku z drugiej strony. Nie chcą, bo nie, bo to nie mieści się w kręgu ich zainteresowań
Pozdrawiam Was serdecznie

U mnie dziś pierwszy, naprawdę biały poranek, a do wiosny jeszcze daleko

Grażyno, Elu, a u mnie coraz większa zima
W nocy znowu padało.