Danka na bank, że to susza. Pewnie wystawiony na słońce.
U mnie też tak co prawda inny klon na młodych gałązkach listki przyschly.
Rósł w donicy na słońcu, schowałam do cienia postawiłam miednicę z wodą i obstawiałam klonami w donicach mam tam 3 szt klonów atropurpurea i nowe liście już są ładne.
Sprawdź czy one tuż pod powierzchnią ziemi mają szyjkę korzeniową, czy nie głębiej. Jak głębiej trzeba ciut odkopać by oddychała. Zwłaszcza przy tym drugim tak mi to wygląda. Z Danusią rozmawiałam w niedzielę na temat chorób drzew właśnie i zaprzyjaźniony dendrolog powiedział Jej, że jak szyjka jest zasypana za głęboko ( co w szkółkach stosują nagminnie, Danusia mówi, że nawet na 10-15 cm miała niektóre zakupione drzewa zasypane)to wokół niej zaczyna się namnażać grzyb opieńki korzeniowej i to on załatwia drzewo z biegiem czasu. Ten pierwszy mógł zostać poparzony na upale i nie tylko listki, ale i korzenie w czarnej plastikowej donicy. Czarne mocno się nagrzewa na słońcu. Jeśli poparzyło korzenie to na listkach jeszcze długo może wychodzić.
A sprawdziłaś w przekroju choć jedną chorą gałązkę?